Wpis z mikrobloga

mirki z #bieganie, zwlaszcza biegi ultra
trzymajcie kciuki, lece na weekend na Bieg Rzeznika
kontuzje nie byly dla mnie laskawe w tym roku,w lutym wylaczyly mnie na caly miesiac, w maju przebieglem mniej niz 80km z powodu kolejnej (a zaklada sie ze do ultra to spokojnie 80-100 na tydzien trzeba by robic), Rzeznik latwy nie jest a na dodatek ma lac:)

tak wiec bedzie wesolo, jesli ukoncze to chyba tylko sila woli a to jest najlatwiejszy bieg jaki zaplanowalem w te wakacje:)
a moze ktos z wykopkow tez bedzie biegl?

cala nadzieja ze deadlifty I przysiady polecone przez #mikrokoksy zadzialaja I nogi nie odpadna mi na podbiegach I zbiegach:)
#bieganie #biegrzeznika
  • 15
@wykopowy_brukselek: trasa byla ok chociaz w tamtym roku byl lekki problem z kilometrazem bo wyszlo pare km wiecej niż mialo wyjsc wg mapki po zmianach. Pierwszy etap lekki. Poczatek to bieg w fali ludzi z czolowkami. Jak nie masz swojej to sie nie przejmuj. Inni Ci przyswieca :) leci sie bez kijow ze wzgledow bezpieczemstwa ale tez nie sa specjalnie potrzebne na poczatku. Zanim sie przerzedzi to bedzie juz jasno. Do
@Komandor_Tarkin ja już jestem po kilku ultra, robiłem miut, który jest sporo cięższy...tu się tylko limitu boję i tego że mogę zawieść kolegę który jest w dużo lepszej formie...my planujemy na przepaku być po 4i pół godzinie minimum, max 5.5. czyli spokojnie. Z jakim czasem skończyłeś i jaki miałeś czas na przepaku? Widziałem sporo osób które mialy 4:20 na przepaku później strasznie zwolniło... Kolega z drugiej strony ma dobrą formę ale nigdy
@wykopowy_brukselek: z ciekawości odpaliłem polar flow :) pierwszy przepak 25 minut. Tu akurat moja partnerka miała mały kryzys i musieliśmy się zdecydować czy lecimy dalej. Na drugim przepaku 20 minut i tutaj ja musialem się ogarnąć bo po zbiegu mocno pospinały mi się nogi i potrzebowałem chwili żeby dojść do siebie :) ogólnie od drugiego przepaku skończyło się dla mnie jakiekolwiek bieganie i zaczął marszobieg.