Wpis z mikrobloga

@blubi_su: Ten moment, gdy pracujesz w korpo i nie znasz ani jednego rodowitego Warszawiaka, który zarabia... zaraz, nie znasz ANI JEDNEGO WARSZAWIAKA, bo oni pracują na kasach i jako motorniczy, a słoiki-wykształciuchy zajmują stanowiska umysłowe ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

A tak poważnie - znam dosłownie jedną osobę z dziada pradziada Warszawiankę.
  • Odpowiedz
Od zawsze rozmawiam o swoich zarobkach nawet jak miałem 150 zł tygodniowo na jakiejś dorywczej pierwszej pracy.


@wysprzeglik: Też od zawsze rozmawiałem o zarobkach ze znajomymi, (ta sama uczelnia, tylko jestem starszy 3 lata). O ile 3 lata temu jeszcze ze znajmymi można było pogoadać, to teraz wiele osób nie chce mówić ile zarabia.

Nie wiem skąd ci wszyscy hejterzy kwoty brutto się urwali, ale od kiedy pracuję w Warszawie,
  • Odpowiedz
@NoMercyIncluded: Ja też się kiedyś zastanawiałem gdzie pracują ludzie w wieku +50 oraz warszawiacy, ale w końcu trafiłem do centrali dużej państwowej firmy z WIG20 i już teraz wiem gdzie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Proszę cwaniaczku pokaż te swoje mieszkania za 700 zł.


@voltear: sama wynajmuje mieszkanie za 750zl w Lublinie, co prawda troche prl i mega okazja to byla ale jest. W moim rodzinnym miescie (10k mieszkancow) mieszkania 50-60m2 wynajmiesz za 500-600zl (3 pokoje) wiec jak nie masz pojecia o czym mowisz to siedz cicho ( ͡° ͜ʖ ͡°) do tego dolicz koszty usług (taxi, fryzjer, komunikacja miejska, bary
  • Odpowiedz
Jaki rak pod tym wpisem, Mirek chciał się podzielić radosną dla niego informacją a tu już tylko wrzuty, że się wywyższa, że słoik
  • Odpowiedz
@NoMercyIncluded: No nie mówiłem, o ludności aż tak "rdzennej". ( ͡ ͜ʖ ͡)
Tak czy inaczej ta specyficzna Praga chyba się skończy, tak jak skończyły się hutnicze Bielany po ucywilizowaniu dzięki połączeniu metra.
  • Odpowiedz
@poczekaj: Wiem, żartuję sobie. We wszystkich miastach powoli wymiera ta rodzima patologia.

Nie chodzi mi o to, że każdy autochton jest biednym patusem, po prostu zauważyłem, że swoim pochodzeniem najbardziej przechwalają się dresiarze i inne niższe warstwy, oni też są pierwsi w wyzywaniu od słoików. Od rodowitej inteligencji w żadnym dużym mieście nigdy nic złego nie usłyszałem, bo to wartościowi ludzie i nie muszą się tej wartości rozpaczliwie doszukiwać w
  • Odpowiedz
kwota brutto nie mówi kompletnie nic. ja mam brutto 16-17k i co z tego, jeśli bez formy zatrudnienia to nie znaczy kompletnie nic;)


@wiewior_s: kolejny mitoman wykopowy :). Ci co zarabiają takie pieniądze na etacie #!$%@?Ą a nie siedzą non stop na mirko jak ty.
  • Odpowiedz
oho panie słoik zdziwię Cię. Ja podaję zawsze stawkę netto. 175pln za godzinę netto. Brutto to w Biedronce na kasie podają ceny.


@blubi_su: kolejny który zarabia naście tys a ciągle na mirko :).
Ludzie nie wierzcie w zarobki podawane na mirko. Jednego takiego mirko prześwietliło. Mówił że zarabia 10k a okazało się że pracuje na zmywaku w UK.

Takie pieniądze są jak najbardziej realne ale tacy ludzie #!$%@?ą i nie
  • Odpowiedz