Wpis z mikrobloga

ostatnio ciągle wszędzie narzeka się na Polki
coś w tym jest ale wynika to z ogólnej sytuacji kraju
Polska jest obecnie takim krajem buforowym, ni to wschód, ni to zachód, ani tu żyć, ani stąd uciekać, ani nie jest dobrze, ani nie jest źle, ani nie jesteśmy mentalnie w unii, ani nie jesteśmy już w Rosji
Polki są zawieszone pomiędzy wschodem i zachodem i chyba same już nie wiedzą co mają robić
z jednej strony chcą być kobiece, chcą żeby facet o nie dbał, starał się, otwierał drzwi, pomagał nieść zakupy, a z drugiej strony chcą być niezależne, silne, widać już mocny wpływ feministek i innych oszołomów od czarnych protestów
W takich Niemczech czy Szwecji równouprawnienie to równouprawnienie i dotyczy ono wszystkich, a zauważcie że w Polsce mówiąc o równouprawnieniu każdy ma na myśli prawa kobiet.
Niemka nie wymaga od PARTNERA, żeby więcej zarabiał, kupował jej prezenty i zabierał na kolację, był wyższy itd
Polki są nauczone, że facet musi zarabiać więcej (i to często kilkukrotnie), bo przecież babcię i mamę tez utrzymywał dziadek. No tak, tylko na tego dziadka czekała w domu uśmiechnięta żona z domowym obiadem, a dziadek nawet nie wiedział gdzie leży w domu odkurzacz, a przecież obecnie kobieta w kuchni to czysty seksizm
Z jednej strony przestają się ubierać kobieco, nie potrzebują mężczyzn, nienawidzą dzieci, chcą tylko kariery, muszą za wszelką cenę udowodnić że są lepsze od mężczyzn, obcasy są dla dziwek, krótkie sukienki to seksizm, bo mężczyźni nie muszą nosić sukienek, a z drugiej strony jak ktoś napisze na wykopie że Polki przestały być kobiece to się wielce oburzają, bo przecież to nieprawda, Polki są kobiece, w każdym kraju są ładne i brzydkie itp itd No #!$%@?, albo w te albo wewte, nie można zjeść ciastka i mieć ciastko
#rozowepaski #feminizm #logikarozowychpaskow
g.....z - ostatnio ciągle wszędzie narzeka się na Polki 
coś w tym jest ale wynika t...

źródło: comment_K9NEjQHL02hPigLyBRjbDS8UAjlZa9hW.jpg

Pobierz
  • 17
@grzegorzbrzeszczykiewiczz:
mój różowy dzisiaj pisze...
"kochanie kończę pracę o 14:00"
- myślę fajnie weekend się zacznie wcześniej
- wraca koło 14:40
"jadę do mamy i siostry pomóc jej na ogródku bo sobie kupiła folię, szpilki i kamienie" (ogród 140m[rutkowski])
- ( ͡° ʖ̯ ͡°)
"wrócę wieczorem"
- uj że u nas roboty 7 razy więcej: malowanie, koszenie, podlewanie, odchwaszczanie, sprzątanie, zamiatanie, podlewanie, kąpanie psa, gotowanie rosołu bo
@grzegorzbrzeszczykiewiczz: np. w Hiszpanii nie ma konceptu przepuszczania kobiet w drzwiach, ustepowania im miejsc w komunikacji miejskiej (nawet starszym kobietom, siedzisz w metrze bo byles na tym miejscu pierwszy i już), poza tym nie istnieje cos takiego jak matka-Hiszpanka (w stylu umeczonej życiem matki-Polki) - jak ktos chce byc gospodynia domowa to nia jest, jak nie chce miec dzieci to ich nie ma i nikt sie nie przypieprza, kazdy zyje jak
@grzegorzbrzeszczykiewiczz: Najlepsze jest to, że w to naprawdę ktoś wierzy xD Jest pełno kobiet z którymi można napić się kawy, pogadać o ciekawych tematach, obejrzeć film, a późnej jeszcze zakiśić ogóra. Po stokroć wolę towarzystwo tych polskich kobiet, niż polskich kumpli ochlejusów którzy jedyne o czym potrafią rozmawać to jak oni ostatnio się nie #!$%@?, grach komputerowych, sporcie i piwach które smakują jak szczyny xD
@grzegorzbrzeszczykiewiczz powiedz mi gdzie sa takie kobiety? Bo ile ja bym nie znała kobiet w stalych zwiazkach, mieszkających razem to każda gotuje, sprząta i ogarnia wiecej niz facet a do tego jeszcze pracuje xD jak to sie dzieje ze mieszkając w dużym mieście nie znam ani jednej feministki?