[Pradi]

#zamach #islam #polityka #europa Oglądałem ostatnio na YT spotkanie z Billem Warnerem i Witoldem Gadowskim. Rozmawiali oni o islamie. Padła tam również kwestia różnic między sunnitami i szyitami, ale doszli do wniosku, że to nie może wpływać na ocenę islamu, ponieważ to koran i słowa mahometa świadczą o tym czym jest islam, a nie to, co mówią muzułmanie. Więc w stosunku do muzułmanów odpowiedzialność zbiorowa jest uzasadniona., ponieważ nie istnieje islam radykalny i nie radykalny, a dla każdego muzułmanina kwestia dżihadu jest znana oraz jego cel. Czy w takim razie dzisiejsi mieszkańcy Europy powinni brać przykład z ubiegłych wieków i konfrontować się z muzułmanami, również zbrojnie? Czy powinniśmy bronić swoich tradycji, kultury, prawa tak jak to robili rycerze, wojownicy, krzyżowcy? Czy żyjemy w czasach, w których ludzie żyjący w pokoju zapomnieli czym jest walka, przemoc, śmierć i wydaje im się to śmieszne, a jest bardziej i bardziej rzeczywiste?