Wpis z mikrobloga

My fanboje Muska to już nudni jesteśmy, ale jeżeli uda się lot dragona na marsa w 2018, świat uzyska przewoźnika, który dostarczy aparaturę na marsa, księżyc wenus europe itd. za rozsądna cenę. Z projektantów sond spadnie najbardziej upierdliwa sprawa – lądowanie
. Skupia się na budowie sondy, a Spacex zawiezie ja na miejsce.
I znowu kupa kasy dla Spacex. :)