Wpis z mikrobloga

Powoli czytam sobie Wieśka i stwierdzam, że książkowej Yennefer nie znoszę, a Geralt w jej obecności jest strasznym pantoflarzem. Opowiadania z jej udziałem to droga przez mękę, nie wiem co Geralt widzi w takiej zołzie, chyba na zasadzie łobuz(ka) kocha najbardziej. Póki co najlepsze opowiadanie moim zdaniem to "Wieczny Ogień", potem ""Miecz przeznaczenia", "Ziarno prawdy" i "Granica możliwości", a dalej to musiałbym się zastanowić (ale na pewno na końcu opowiadani z Yen). W Wiedźminie 3 nie działała mi tak na nerwy jak w książkach, mam nadzieję, że w serialu będzie chociaż ładna


#ksiazki #fantastyka #literatura #wiedzmin #wiedzmin3 #netflix
  • 23
@Bethesda_sucks: trudno mi powiedzieć. grałam w obie wersje językowe i w obu wersjach jej głosu mnie coś #!$%@?ło xD
a, i Geralt w jednej z misji na pytanie co go tak ciągnie do niej, mówi że nigdy nie lubił chodzić na łatwiznę. więc to musi być miłość, czy coś
Dla mnie najlepsze, niekonwencjonalne, z humorem i odpowiednimi plot-twistami. Zresztą fajnie je zekranizowano w serialu, inaczej, ale fajnie.


@Bethesda_sucks: Czytałem wcześniej Twoje komentarze o serialu, trochę go sobie odświeżyłem i widzę, że nasze gusta totalnie się rozmijają albo jednak bawisz się w trolla. IMHO akurat to co zrobili z "Wiecznym Ogniem" to jedna z większych wad serialu - było dobre opowiadanie, z wątkami komediowymi, ze świetnym plot twistem, a zupełnie to
dodano humor na poziomie gimnazjum "Jaskier przespał się z Dudu"


@Jan_K: Z tym się godzę, ale to była jedna linijka scenariusza, która nie wpłynęła znacząco na odbiór całości.

Geralt, który w grożeniu posunął się na tyle daleko, że zapewnił sobie i Jaskrowi brak wstępu do bodaj największego miasta, a i pewnie konieczność oglądania się za plecy do końca życia Chapelle.


@Jan_K: Do końca życia Chapelle, który jak wiadomo z opowiadania