Wpis z mikrobloga

Byłem niedawno na tygodniowym szkoleniu dla kadry urzędniczej średniego i wyższego szczebla z całej Unii Europejskiej. Spotkałem i dużo rozmawiałem z osobami m.in. z krajów szeroko pojętego Zachodu, ale nie tylko. Skorzystałem z tej okazji, aby w końcu zapytać o sprawy drażliwe, kluczowe i istotne dla Polaków interesujących się #polityka ale też #imigranci czy #europa w ogóle. Poniżej kilka najciekawszych rzeczy które usłyszałem. Podpisuję je nazwami krajów od mieszkańców których je słyszałem:
Francja: faktycznie, mamy bardzo duży problem z muzułmanami. Jest ich dużo, chcą rządzić się sami, nie mamy nad nimi kontroli. Mamy obowiązek przyjmować uchodźców, skoro zbombardowaliśmy ich kraje, aczkolwiek faktycznie - większość przybyszów to nie są uchodźcy a imigranci ekonomiczni.Popełniliśmy błąd zamykając ich w gettach. Macron niczego nie zmieni i wszyscy to wiedzą, ale wizja rządów Le Pen była przerażająca dla większości Francuzów. Zdecydowana większość Francuzów uważa, że Polska ma prawo zajmować się swoimi problemami i nie partycypować w naszych. Pilnujcie swoich problemów, a my będziemy pilnować swoich.
Holandia: Z imigrantami dużo zależy od tego o jakiej grupie mówimy, ale w zasadzie faktycznie są ogromnym problemem. W Holandii dużo mówi się o bandytach z Maroka, którzy terroryzują gejów i lesbijki. W Amsterdamie geje nie chodzą już za ręce od paru lat, bo corocznie zdarza się 40-50 przypadków bardzo brutalnych pobić, właśnie ze strony tej grupy. Mają problemy ze znalezieniem mieszkania jeżeli chcą mieszkać wspólnie, unikają dzielnic imigranckich. Holandia musi być twardsza, cały Zachód musi być twardszy, bo pod płaszczykiem ochrony mniejszości pozwalamy terroryzować inną mniejszość.
Szwecja: Sądziliśmy, że dzieci imigrantów, które urodzą się już w Szwecji zasymilują się i przyjmą nasz styl życia, ale oni nami gardzą. Młodzi muzułmanie uważają nasze dziewczyny za dziwki, spotykają się z nimi dla seksu za młodu, ale później żenią się między sobą. Problem narasta, musimy znaleźć rozwiązanie. Nie możemy się zupełnie zamknąć, bo to wbrew naszym ideałom - staramy się pomagać i wychowywać, aczkolwiek w kuluarach już panuje zgoda, że popełniliśmy błąd.
Niemcy:Dużo pytań o to czy PiS i Kaczyński są nacjonalistami, ale spokojnych pytań. Padło stwierdzenie, że wśród Niemców, zwłaszcza starszego pokolenia, panuje zgoda co do tego, że nie wypada i nie powinno się mocno zwracać uwagi Polsce ze względu na historyczne krzywdy. Niemcy sobie poradzą z imigrantami dzięki mocnej gospodarce i zdyscyplinowaniu społeczeństwa. Polska ma prawo nie chcieć imigrantów, to kwestia ideologiczna.
Portugalia:Kolonizacja była z-----a, ale Portugalczycy byli świetni dla podbijanych narodów, żenili się z ich kobietami i w ogóle w naszych podręcznikach mówią o tym, że kolonie nas uwielbiały (xD)
Włochy (dokładnie to Sycylia): imigranci to c--j w porównaniu z mafią
Węgry:Hehe, u nas w gazetach piszą, że ekspres z Budapesztu przyjechał do Warszawy, prawda to? Hehe. A tak w ogóle to beka z Zachodu, u nas spokój. Polska, Węgry BFF, odwiedź mnie Mirek, tutaj jest mój numer telefonu, pojedziemy na granicę zobaczymy jak nasi i wasi pogranicznicy przeganiają lud pustyni xD

Przy piwku padło parę podchwytliwych pytań w stylu "skoro nie chcecie pomagać nam, to czemu bierzecie fundusze europejskie?", ale szybko zostały ucięte po tym jak wytłumaczyłem w paru słowach jak silniejsze gospodarki korzystają na otwieraniu się nowych rynków i wskazałem, że te pieniądze to nie jałmużna, tylko rekompensata. Można ją przejeść jak Grecja i skończyć bez gospodarki, albo inwestować jak Polska i równać do bogatszych, co zresztą jest ideą EU.

Rozmawiałem jeszcze z paroma innymi osobami. Generalny odbiór Polski jest raczej pozytywny, a lekko nacjonalistyczna narracja obecnego rządu wpasowuje się w nastroje w całej UE, które postrzegane są jako presja na Brukselę co do korekty kursu (zgoda wszystkich zebranych co do tego, że jakaś zmiana musi nastąpić, bo jest źle). Postrzegani jesteśmy jako kraj rozwinięty, z silną gospodarką, w którym jest bezpiecznie. Niemiec pamiętał jeszcze, jak w 1993 roku przyjeżdżał do Szczecina i miał wrażenie, jakby wojna dopiero się skończyła. Rozmówczynie ze Słowenii i Chorwacji była zszokowana tym, że po upadku komuny przyjeżdżały do nas misje humanitarne z zachodu. Jak im sypnąłem danymi o PKB to się mało nie zesrały, bo nikt już nie pamięta tego, że u nas było gorzej niż na Ukrainie.

chyba #ciekawostki
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirekmirkowski: bardzo ciekawy wpis mirku.
Jednak dla zabetonowanych, ważniejsze jest co sądzą lewicujące gazetki. Dość często rozmawiam z obcokrajowcami i rzadko ale to naprawde rzadko się zdarza żeby ktoś zadawał pytania w stylu "a co tam się w tej Polsce dzieje". Raz jeden koleś, krytykował pisoski rząd, ale to było w czasie wprowadzania tzw "ustawy wiatrakowej", a on pracował dla firmy z tej branży.
  • Odpowiedz
@mirekmirkowski: ja dodam,że w ostatnim marszu antyimigracyjnym który odbył się w Wiedniu (byłem na wakacje u rodziny w tamtym roku) poza "rdzennymi" Austriakami, protestują też imigranci,którzy poprzyjeżdżali do tego kraju w latach 90 jak Turcy,Chorwaci czy właśnie Polacy,każdy kto ma oczy wie,że to nie ma nic wspólnego z "normalną" imigracją,tzn przybywasz do nowego kraju,starasz się szybko łapać(albo nauczyłeś się wcześniej) język,kulturę,znaleźć pracę itp.Teraz masz napływ Somalijczyków,którzy nie potrafią nawet korzystać
  • Odpowiedz
  • 6
@mirekmirkowski ostatnio rozmawiałem z Bawarczykami przy piwie, mówili, że powinniśmy być dumni ze swojego kraju, oni sami nam zazdroszczą podejścia. Padło też stwierdzenie, że musimy "udźwignąć" własny nacjonalizm ale jednocześnie otworzyć się na innych i zacząć pomagać. Odpowiedziałem, że w Polsce nadal jest wielu rasistow, a nacjonalizm często obiera zły kierunek, generalnie jesteśmy narodem otwartym, a pomóc musimy najpierw sobie, potem innym.
  • Odpowiedz
@mirekmirkowski: Bardzo dobry wpis i mega ciekawy, dobrze wiedzieć co sądzą urzędnicy z innych krajów. Miałeś może okazję rozmawiać z Hiszpanami na ten temat? Bo tam chyba poparcie dla przyjmowania imigrantów jest spore jak i sam regionalny separatyzm i brak identyfikacji z samą Hiszpanią.
  • Odpowiedz
Węgry:Hehe, u nas w gazetach piszą, że ekspres z Budapesztu przyjechał do Warszawy, prawda to? Hehe. A tak w ogóle to beka z Zachodu, u nas spokój. Polska, Węgry BFF, odwiedź mnie Mirek, tutaj jest mój numer telefonu, pojedziemy na granicę zobaczymy jak nasi i wasi pogranicznicy przeganiają lud pustyni xD


@mirekmirkowski: K---a, oplułem się kawą. ( ͡° ͜ʖ ͡°) mistrzostwo
  • Odpowiedz
@mirekmirkowski: przecież to taki stek p---------w że głowa mała. Amsterdam bez homopar za raczki? Problemy z Marokańczykami? K---a, chyba żyje w innej Holandii bo pierwsze słyszę. Gdzie tu geje maja problemy ze znalezieniem mieszkania? XD
  • Odpowiedz
Portugalia:Kolonizacja była z-----a, ale Portugalczycy byli świetni dla podbijanych narodów, żenili się z ich kobietami i w ogóle


@mirekmirkowski: zwlaszcza jak wywozili czarnych z afryki (najwiecej ich wywiezli)
  • Odpowiedz
@6c6f67696e: nie mówiłem że jestem urzędnikiem średniego szczebla, tylko byłem na szkoleniu skierowanym dla takich osób. W branży mediowej pracowałem w czasie studiów, a po studiach znalazłem inną pracę, zgodną z wykształceniem. Jeszcze jakieś zarzuty?
  • Odpowiedz
@mirekmirkowski: A to w porządku. Jak jakiś ziomek z historii jakiegoś Mirka pracuje w wymiarze sprawiedliwości to znacznie dodaje wiarygodności xD incydent z marca dowodem na straszenie homoseksualistów? Amsterdam zajęty teraz jest ograniczeniem turystyki, bo mieszkańcy skarżą sie na hałas a nie jakimiś wymyślonymi bandytami xD
  • Odpowiedz
@zwaldemar: masz prawo nie wierzyć, ja zresztą w Amsterdamie byłem ostatni raz parę lat temu, także się nie wypowiem. Byłem natomiast w Brukseli i tam faktycznie są dzielnice, które odpowiadają niezbyt ciekawym wizjom snutym przez #4konserwy. W Molenbeek (dzielnica muzułmańska) nie byłem, natomiast byłem w Ixelles które jest murzyńską enklawą w centrum miasta i momentami przypomina bardziej Brooklyn znany ze starych amerykańskich filmów. Sporo band czarnych zawadiaków,
  • Odpowiedz