Aktywne Wpisy
OddajButa123 +183
oldspiceedit +2
Mirasy, szybkie pytanie, szybka odpowiedz: Jak osiagnac piekne zycie w wieku 40 lat z przynajmniej 10M PLN na koncie przy moim scenariuszu?
10 000 000 PLN wydaje sie twarda granica ktora nie wiem jak osiagnac za 10 lat, chcialbym Wasze porady jak Wy byscie to ogarneli w takiej sytuacji?
- Mam 30 lat, moja kobita tak samo
- Zarabiamy razem na reke kolo 25-30k / miesiac po odjeciu kosztow zycia
- Obecnie mamy kolo 400k oszczednosci
10 000 000 PLN wydaje sie twarda granica ktora nie wiem jak osiagnac za 10 lat, chcialbym Wasze porady jak Wy byscie to ogarneli w takiej sytuacji?
- Mam 30 lat, moja kobita tak samo
- Zarabiamy razem na reke kolo 25-30k / miesiac po odjeciu kosztow zycia
- Obecnie mamy kolo 400k oszczednosci
Co do monitorowania i kontrolowania to ma obiektywną rację, obecny sposób realizacji transakcji w bitcoinie jest technicznie o wiele mniej anonimowy od kont bankowych. Technologia się przyjmuje - np. bank centralny Chin eksperymentuje z blockchainem.
Konta bankowe są *w praktyce* mniej anonimowe z powodu masy regulacji tworzonych przez setki lat. Za bitcoina dopiero
@mentis: @comrade i @Cheater po po prostu mają ból dupska :) że nie kupili BTC kilka lat temu.
@megaloxantha: Z tego co się orientuje to jesteś techniczny więc pewnie wiesz, że rozproszone bazy danych były już w latach 80 i jakoś żaden bank się tym nie zainteresował. No ale nie było wtedy tokenu prawda? blokchain bez bitcoina nie istnieje a przynajmniej ma bardzo ograniczone możliwości.
Zresztą 80 to przesada - to było ponad realne możliwości sieci i sprzętu, a kryptografia asymetryczna raczkowała. Jak już to gdzieś połowa 90.
edit: właściwie to nie! kryptografia krzywych eliptycznych stała się praktyczna dopiero na początku xxi wieku, wcześniej trzeba by używać ogromnych kluczy rsa, które były opatentowane do 2000. Od istnienia potencjału do powstania bitcoina minęło tylko kilka lat.
Komentarz usunięty przez autora
@Amelek: to wszystko wina Rothbarda i Taleba, którzy "wypisują głupoty" w swoich książkach. Tak było.