Wpis z mikrobloga

#zpamietnikachalturnika
Takie sytuacje też się zdarzają.
Generalnie wolę być "profesjonalna" (cokolwiek to znaczy), ale czasami to nie zależy od nas i trzeba się z tym pogodzić. Szczególny luz panuje w #jazz i to już wiadomo nie od dzisiaj. Jak, jak na ich imprezach, tak samo i na graniach. No to gram koncert z zespołem, w którym kiedyś grałam, a teraz... grywam. Warto dodać, że to zespół raczej bardziej edukacyjny niż koncertowy. Po dwóch próbach na krzyż połowa programu a vista, ale co to dla mnie (chociaż tak naprawdę przed graniem chodziłam po ścianach).

Zawsze, jak są takie obsuwy, to jest mi feeeest głupio. Problemy z transportem, deszcze niespokojne... w efekcie zaczęliśmy godzinę później. Zawsze mam wrażenie, że ludzie się bardzo denerwują i to jest moja wina, no i jest mi z tym mało przyjemnie. A jak jeszcze się gra kawałki widziane po raz pierwszy dopiero na koncercie... nie znam formy, nie znam melodii, w ogóle nic. Ale kto by się przejmował, to jazz przecież, improwizacja, hoho. No to gram. I gram i dostaję zawału, bo słyszę tylko siebie. Ale tak sobie myślę "nie, nie, przecież zaraz ktoś". No i nikt nic jeszcze przez jakiś czas, po utworze majster mnie podnosi, że "solo dla was zagrała pasztetowa!", a ja tak w ogóle, że co tu się właśnie stało?!
Najlepsze jest to, że nawet ludzie mi gratulowali mojego krótkiego, ale na pewno emocjonalnego solo.

Z drugiej strony, jak ktoś po koncercie komentuje twój wygląd, a nie granie, to znaczy że w tej drugiej sprawie nie ma co chwalić, a po prostu chce być miły. Zważywszy jednak na to, że, no, jestem raczej pasztetową, to mam mieszane uczucia. Bo, wiecie, jest coś takiego w mojej twarzy, ktoś tylko takie malował. I pani się zna przecież, bo jest plastyczką.

#muzyka #takbylo #niewiemjakotagowac
  • 2
@Pasztetowa: Może ktoś tą osobę zaprosił, a ona nie zna się na muzyce? A może stwierdził, że wypowiedzi pochwalne na temat muzyki są tak oczywistymi, że warto zwrócić uwagę na coś innego też? Wszak, kto powiedział, że koncert, czy jakakolwiek inna forma prezentacji muzyki, jest tylko dla muzyki? Sztuka często się musi połączyć - nawet projekt okładki do płyty jest często pieczołowicie przygotowywany i aprobowany przez wykonawcę tego, co można z