Wpis z mikrobloga

@szyszkimyszki: o #!$%@? xD przeczytałem cytat z pierwszego zdania, popatrzyłem na zdjęcie i wszedłem na parę sekund w stan głębokiej zadumy, że ja pewnie i w 2 dni bym tyle nie porąbał. Dopiero wtedy doczytałem, że to tylko ułożyłaś. Chociaż ja przy tym i tak bym się srogo zmęczył i wątpię, że zrobiłbym to szybciej niż Ty.
  • Odpowiedz
@szyszkimyszki Coooo? Jakim cudem. Co roku układam pod garażem i przeważnie zajmuje mi to cały dzień, ale żeby taką ilość jak ty ułożyć to bym musiał z 2-3 dni tyrać. Ja się pytam jak? Bierzesz leki na astmę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@szyszkimyszki: tez kiedyś bym tak zrobiła; dzisiaj wiem, że nie warto pokazywać facetowi ze sie umie cokolwiek robic bo
1) niedowartościowanie - nic im tak nie poprawia jak "OJEJ JESTEŚ TAKI MĄDRY BEZ CIEBIE NIGDY BYM TEGO NIE ZROBIŁA"
2) w najgorszym przypadku wszystkie zadania domowe spadną na Twoją głowę bo "ty umiesz"
Ergo: mądra kobieta umie, ale udaje, że nie umie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@szyszkimyszki: ja mam coś takiego co roku tylko około 12 kubikow najpierw muszę wyciąć z lasu (mojego) pociąć i polupac siekierą:) wole układać w okręgi takie filary bo często pod ścianą się zawala. pozdrowienia
  • Odpowiedz
@szyszkimyszki: Miejsce na składowanie jest średnie. Coś krótki dach. O ile pewnie nic nie da się zrobić z tą jedną ścianą o którą się opiera, bo nie macie miejsca, tak dobrze nastpęnym razem jest podsypać jakimś żwirem/kamieniami spód, albo(i) dać palety i na tym drewno kłaść. Bezpośrednio na ziemii to słabo dla wilgoci.
  • Odpowiedz