[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mój chłopak mnie zdradził. Zdecydowałam się zostać z nim-każdemu zdarzają się błędy i potknięcia. Narobił sobie tym wybrykiem kłopotów i staram się go wspierać, ale zauważyłam, że potrafię zupełnie bez potrzeby, być uszczypliwa dla niego. Martwi mnie to, że na komplementy mój pierwszy odruch jest odrzucający od niego. Tak, jakby te miłe gesty i słowa sprawiały, ze zamiast przyciągać,zaczęły mnie odpychać. Nie chcę go zostawiać, ale martwię się, że może to pójść w stronę, w którą bym nie chciała, czyli, ze nie do końca mu wybaczyłam, a przez ten tlący się żal, zniszczę życie i sobie i jemu. Jak zacząć żyć normalnie? Jak przetrawić to w sobie do końca? Jak nie zniszczyć tego? Rozumiem, że wyjściem może być psycholog, ale odpada ze względów ekonomicznych.

#psychologia #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[kptant]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie zaczniesz i nie przetrawisz, bo przesunął granicę za daleko.
Pozdrawiam.

[ukryty22]

@AnonimoweMirkoWyznania raz sie #!$%@? #!$%@? pozostaniesz. Puścił sie raz to i kolejny nie będzie mial oporow

[pestis]

@AnonimoweMirkoWyznania: poczekaj, aż zarazi cię jakimś syfem

[minusuj]

@AnonimoweMirkoWyznania proste, też sobie znajdź bolca na boku, będzie 1:1, i nie będzie już
potrzeby żebys była uszczypliwa :D (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞, btw nie masz problemów żeby mu ufać dalej ?

[nerana112]

@ukryty22
@AnonimoweMirkoWyznania
@kptant aj tam #!$%@?, jak czujesz, że jest warty dania mu drugiej szansy i widzisz, że na prawdę żałuję tego i dostał po tylko to daj sobie czas i wszystko będzie dobrze, a teksty że jak raz się puścił to będzie się puszczal możesz wsadzić między bajki

[taktoto]

@AnonimoweMirkoWyznania to zawsze będzie wyskakiwac jak trup z szafy. A już na pewno przy najmniejszych kryzysach. Jak dla mnie nie da się, nic już nie będzie takie samo.

[a.....c]

@AnonimoweMirkoWyznania po zdradzie nie da się"zapomnieć" i nie wiesz kiedy przejdzie to u ciebie w rodzaj szału zaczniesz go kontrolować itp itd

[strand]

@nerana112: Nie nie będzie dobrze. Nic nie będzie takie samo jak przedtem, a skoro nię będzie ,to serio to nie ma sensu. Szkoda życia, żeby budzić się rano obok człowieka który tak bardzo zranił.

[prut]

@AnonimoweMirkoWyznania pomysl o swoim zyciu globalnie. Tu nie chodzi o jego potkniecie czy Twoje wybaczenie. Tu chodzi o jego zmiane wewnetrzną. Nie mscij sie zdradą, bo to dziecinne. Jeśli kochasz to bądź cierpliwa. Tak czy siak pożrecie się o to nie raz, zeby w koncu zagoilo sie na dobre. Tylko czy warto? Tylko Ty wiesz

[rainkiller]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zdrada to również komunikat o stanie związku. Myślę, że jeżeli zdecydowałaś się na kontynuowanie bliskiej relacji ze swoim chłopakiem musicie wspólnie zdiagnozować przyczynę jego zachowania. Moim zdaniem twoje reakcje świadczą częściowo o tym, że sprawa nie jest do końca przepracowana, że jeszcze się nie uporałaś w pełni z tą ciężką sytuacją emocjonalną, nie wybaczyłaś i twoje rany są świeże - co oczywiście jest jak najbardziej naturalną reakcją. Z drugiej strony

[justyzzzka]

@AnonimoweMirkoWyznania: jesteś głupia!

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @minusuj Zaufanie na pewno w pewnym stopniu kuleje, ale nie sądzę aby to powtórzył.
@taktoto Właśnie dlatego pytam co zrobić aby nie wyskakiwało to. Co zrobić żeby poprawić relacje między nami i żeby nie było to kartą przetargową przy kłótniach.
@nerana112 Możliwe, że czas tu pomoże, ale nie chcę czekać, wolałabym zdziałać coś już teraz, niż wtedy, kiedy może być juz za późno.

Zaakceptował: Zkropkao_Na

[J.....z]

@AnonimoweMirkoWyznania: Szybki ślub i dziecko to jedyne rozwiązanie w twojej sytuacji. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[f.....u]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja to bym czuł tylko i wyłącznie obrzydzenie do dziewczyny, która mnie zdradziła. Brzydziłbym się #!$%@? dotknąć, a co dopiero mówić o przebaczeniu. Jak to nie jakiś bait to współczuję, bo Twoje #!$%@? sięga zenitu.

[wonsz_smieszek]

@AnonimoweMirkoWyznania: to nie jest tak, że po zdradzie będzie jak dawniej. I Ty i on wiecie, że naruszył reguły. Ty możesz być uszczypliwa, może wyciągniesz to bezpośrednio lub pośrednio w kłótni jako argument, którego właściwie - zakładając że chcesz wybaczyć - wyciągać Ci nie wolno. A jeśli nawet tego nie wypowiesz, to przecież tak naprawdę w głowie Ci to siedzi.

On może się obawiać dowolnych oskarżeń, prób kontroli, braku zaufania, z