Wpis z mikrobloga

@sydal: w tym roku, jak i w zeszłym, nie przeczytałem żadnej książki. W ciągu ostatnich 5 lat liczbę książek, które przeczytałem, można by zliczyć na palcach jednej, bądź maksymalnie obu dłoni. Ale to dotyczy beletrystyki i tych wszelkich "inteligenckich" dzieł. Natomiast przeczytałem bardzo dużo artykułów z dziedziny, którą się zajmuję. I co? Mam się czuć gorszy od gościa, co czyta Kafkę? Co ciekawe, nigdy nie byłem fanem książek, a np. nie
@majas

w tym roku, jak i w zeszłym, nie przeczytałem żadnej książki. W ciągu ostatnich 5 lat liczbę książek, które przeczytałem, można by zliczyć na palcach jednej, bądź maksymalnie obu dłoni. Ale to dotyczy beletrystyki i tych wszelkich "inteligenckich" dzieł. Natomiast przeczytałem bardzo dużo artykułów z dziedziny, którą się zajmuję. I co? Mam się czuć gorszy od gościa, co czyta Kafkę?


Tak.

Co ciekawe, nigdy nie byłem fanem książek, a np. nie