Wpis z mikrobloga

3 lata związku. "Nie kocham cię i nigdy nie kochałem, przepraszam" Super święta, bulwo.
  • 152
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mówił wielokrotnie. Ostatnio planowaliśmy kupno domu. Jeszcze miesiąc temu wznosił toast za wiele następnych lat razem. Nie wiem co robić. Jestem wrakiem człowieka


@Schnurlostelefon: To całkowicie zmienia postać rzeczy.

Nie mam słów pocieszenia.

Kiedyś stwierdzisz, że lepiej iż to zrobił teraz, niż po kupnie domu czy jeszcze później.
  • Odpowiedz
@Schnurlostelefon z tego co piszesz to taki 'nagły' zwrot akcji czy takie 'odkrycia' mogą świadczyć tylko o jednym - brzmi jakby kogoś poznał.
Olej ciula. Nie słuchaj co gada, będzie piprzył teraz co ślina na jęzor przyniesie. Będzie dobrze. To tylko jeden koleś.
  • Odpowiedz
  • 0
@spiritoo ja swojej jeszcze powiedziałem, że mi narobiła wstydu przed rodzicami.

Jak to jest ? Nie wiem, bo generalnie jestem wyprany z uczuć i wszystko mam w #!$%@?. To prawdopodobnie efekt uboczny depresji. Nie czuję się #!$%@?, a raczej ofiara.
  • Odpowiedz
rozstanie po 8 latach, pół roku przed ślubem. on sam nie wie dlaczego. po prostu nie chciał ślubu. to jest tragedia.


@zasadzka01: Mój dalszy znajomy on taksówkarz, ona instruktorka tańca, 10 lat razem. Z nią nigdy nie rozmawiałem na ten temat, on twierdzi, że oboje nie chcą ślubu. Mówi, że boją się tego co się z ludźmi dzieje po ślubie, wielu zupełnie przestaje się starać, rozwody.

Wniosek z tego taki,
  • Odpowiedz
ja sie zastanawiam co kieruje ludźmi, którzy mówią takie rzeczy? Jak można powiedzieć komuś po trzech latach, że nigdy się go nie kochało? Jak bardzo to potem wpływa na samoocenę takiej osoby i wiarę w partnera w przyszłym związku. Jakim #!$%@?ńcem bez empatii i bez wyobraźni trzeba być żeby takie głupoty gadać.

Trzymaj się laska, cyc do góry i nie trać wiary w ludzi


@spiritoo: Mówią gorsze rzeczy i jeszcze planują np zrywać w jakieś ważne święta, albo przed zaplanowanym dużym wydarzeniem. Walentynki, ślub, urodziny, śmierć kogoś z rodziny i w ten sposób dowalą po całości. Nie umieją z klasą się rozstać, dojrzale, a na końcu jeszcze rozpowiadają że były partner to #!$%@?, a one święte ( ͡°
  • Odpowiedz
@Mordeusz życie jest skomplikowane. czasem jest pięknie i nagle nie wiadomo dlaczego, wszystko się psuje. rozmawiać na takie tematy trzeba koniecznie. ale znam też przypadek długiego związku, gdzie oni planowali ślub i dzieci, i razem tego chcieli, aż nagle jednej ze stron się odmieniło. i to bez bolca na boku. trochę to straszne, bo się okazuje, że nigdy nie można mieć pewności :/
  • Odpowiedz
aż nagle jednej ze stron się odmieniło. i to bez bolca na boku. trochę to straszne, bo się okazuje, że nigdy nie można mieć pewności :/


@zasadzka01: Pewnie typowy związek około 3-5 letni gdzie po prostu minęła chemia, a właśnie ta osoba uznawała ten stan za wyznacznik miłości. Tępe czasy, kierowanie się zmiennymi, płytkimi emocjami, zamiast działaniami, przyrzeczeniami i czynami wobec drugiego.
  • Odpowiedz