Wpis z mikrobloga

PRZECZYTAJ PROSZĘ
Twoja sytuacja :
Jesteś naukowcem wysłanym na misję kolonizacji marsa, 9 miesięcy temu wylądowałeś.
Sytuacja na ziemi:
Mamy rok ~2080, roboty, Sztuczna Inteligencja i takie tam.
Rok temu terrorystom #!$%@?ło i zorganizowali wirusa mogącego zabić dowolną istotę, okup wzięli ale wirus #!$%@?ł z klatki.
Wirus działa tak, że przez 6 miesięcy siedzi cicho w organizmie infekując wszystkie inne z jakim wejdzie w kontakt, a po tym czasie
po prostu zabija nosiciela. Oznacza to, że cała ludzkość i wszystkie zwierzęta umierają mniej więcej w tym samym czasie.
Na ziemi zostają żywe :
-Rośliny
-Grzyby
-Bakterie
-możliwe że ryby z głębin
-Wielkie farmy serwerowe z sztuczną inteligencją które mają dostęp do robotów.
Co masz:
Jesteś w posiadaniu cyfrowych kopii kodów DNA wszystkich znanych gatunków z odpowiednią próbką (np 1000DNA różnych szympansów)
Stoisz przed życiową szansą zabawy w boga, technologia pozwala Ci programować dowolny gatunek i go wytworzyć, masz też
zdobytą przez roboty kopię kodu wirusa i rozumiesz jak go przeprogramować by zabił np bakterie.
Co robisz z tym arsenałem możliwości i jak myślisz jak to ma się do moralności ?
#pytanie #rozkmina #mars #filozofia #postapo #postapokalipsa #rpg #psychodrama
#religia w sumie #programowanie bo programujesz DNA
  • 8
@wytrzzeszcz: Czy jestem jedynym żyjącym człowiekiem we wszechświecie?
Co robią maszyny? Nie zakładają własnej cywilizacji? Jeżeli to sztuczna inteligencja…
Na początek eksperymentuję odtwarzając pojedyncze sztuki znanych mi zwierząt.
Tworzę też jednego człowieka, który będzie moim uczniem i będzie kontynuował dzieło gdy mnie zabraknie.
Wybieram gatunki o stosunkowo krótkiej długości życia i szybkim rozmnażaniu (np króliki).
Odtwarzam cały gatunek, ale zamykam go na niewielkim obszarze (najlepiej wyspie, ale może też być teren
@wytrzzeszcz: Na początku klonuje siebie (w razie jak bym miał zejść) a moim drugim krokiem będzie stworzenie Ewy i Anny. W miedzy czasie muszę wytworzyć drożdże i buraki cukrowe lub trzcinę, oraz niewielkie ilości tytoniu. W ukryciu przed resztą wytwarzam mikro-kosztami uzależniające bardzo "coś" i wyrabiam sobie dowód osobisty na dane Paweł Eskopar podając pesel oczywiście zmyślony. Za jakiś czas wszyscy czy to stworzeni czy urodzeni będą oddawać mi pieniądze ktore