Wpis z mikrobloga

#przegryw #szkola #depresja #gimbaza

Ehh, próbowałem dodać ten wpis przez anonimowe mirko wyznania ale z jakichś przyczyn nie został zaakceptowany, więc zrobiłem #zalozkonto

Mam 13 lat i chodzę do 1 klasy gimnazjum. Sebixy upatrzyły mnie sobie jako ofiarę, na porządku dziennym jestem wyśmiewany, upokarzany, popychany i nawet bity. Na początku próbowałem się stawiać, ale jestem najmniejszy i najsłabszy fizycznie z chłopaków w klasie (jak było rzucanie piłką lekarską to nawet niektóre dziewczyny miały lepszy wynik niż ja...) a "przywódca" moich oprawców ma ze 180cm. Skończyło się tak że po prostu dostawałem #!$%@?, i wbrew temu co nieraz czytam w internecie nie odczepili się tylko jeszcze bardziej ich to nakręcało.
Nie mam też kolegów, niektórzy w klasie są raczej w porządku ale nie chcą sie ze mną zadawać chyba żeby nie podpaść patusom.

Raz zgłosiłem to do wychowawczyni, ale zrobiła im pogadankę i nic poza tym i potem było jeszcze gorzej, bo mieli mnie za "konfidenta". Za to jak kiedyś w innej klasie pobity został syn jednego z nauczycieli to sprawcy po tygodniu byli przeniesieni do innej szkoły...

Rodzice mi nie pomogą bo prawie codziennie piją i mają mnie w dupie, kiedyś powiedziałem ojcu to jeszcze mnie #!$%@?ł, że nie umiem się postawić. Nie mam też rodzeństwa, babć ani dziadków, w sumie nikogo nie mam na tym świecie kto by się mną przejął.

Codziennie wieczorem słucham smutnej muzyki na słuchawkach, marzę o tym, żeby nie żyć, płaczę a potem zasypiam.

Jak to ma tak wyglądać jeszcze przez ponad dwa lata, to chyba nie wytrzymam i "to" zrobię.
  • 19
@mcaron03: Idź do dyrekcji. Jeśli dyrektor/ka Cię zleje, to w te pędy do poradni pedagogicznej. Nie zapomnij wspomnieć o tym co napisałeś tutaj - że chciałbyś nie żyć. Polecam, bo może ktoś wtedy narobi trochę smrodu w szkole, bo nieudolni nauczyciele to niestety plaga.
I najważniejsze - trzymaj się. Wbrew temu co mówią tamci, nie jesteś "konfidentem". Zawsze mnie śmieszą te dresiki, które prześladują słabszych a kiedy tamci szukają pomocy, to
@mcaron03: Zrób tak jak ci radzą, idź do dyrekcji. Niech nauczycielki nie robią "pogadanek" tylko wzywają rodziców tych którzy Cię prześladują. Idź do szkolnego pedagoga, opowiedz o sytuacji w domu i myślach samobójczych. Może poproś o przeniesienie do innej klasy?
Jeżeli to nie pomoże, to napisz do mnie, pomogę ci jak tylko będę mogła - pomogę skontaktować się z RPD, kuratorium oświaty. Jeżeli mieszkamy niedaleko od siebie, to mogę nawet iść
@dwojra: ale jesteś miłą osobą <3
@mcaron03: słuchaj, wiem że to tak wygląda teraz, ale całe życie jeszcze przed tobą. Posłuchaj rady mirkow, nie poddawaj się! Zgłaszaj to gdzie tylko możesz, a w międzyczasie ucz się tak, byś kiedyś mógł uciec z tego domu i mieć w przyszłości wspaniałe życie. Jak byłam w twoim wieku to nie chciałam słychać takich rzeczy, ale prawda jest taka, że jesteś jeszcze bardzo młody
@mcaron03: logika dresa to dosyć dziwna logika. Na pewno pełna resentymentu, i to że on cię wyzywa wcale nie znaczy że jest jakiś mocny. W życiu miałem takie akcje, które na pierwszy rzut oka i z tej perspektywy są kompletnie niemozliwe- a jednak. Jeden typek miał coś do mnie, ewidentnie - okazało się ze robił to dlatego, bo jego tez wyśmiewali. Właściwie każdy, kto coś do mnie miał w podstawówce, to
@mcaron03: sprobuj tez u szkolnego pedagoga, zglos to kolejny raz wychowawcy, jesli nie poskutkuje to dyrekcji. Walka z patologia nie zawsze musi byc fizyczna ;) Powodzenia!
@mcaron03: Jeśli chcesz odezwij się na PW, postaram Ci się pomóc. Oprócz po prostu zwykłego ludzkiego wysłuchania, wspólnie coś możemy wymyślić ;) Masz przed sobą całe życie chłopie, jeszcze możesz spełniać marzenia, tak wiele Cię czeka, nigdy nie pozwól żeby jakiś #!$%@? patolog Ci to zabrał.

Jeśli prawdą jest to co piszesz to przyznaję, że życie Cię nie traktuje miło, niestety tak już jest, że nie każdy ma równy start w
@mcaron03:
Jeśli chodzi o twój problem to tak jak mireczki naisały, do pedagoga/dyrektora a jak to nie pomoże to napisz na mirko, coś pomożemy.

Tak nawiase mówiąc to uważam, że oprawcy w gimnazjach to nawiększe #!$%@? jakie istnieją i odstrzelenie takich osobników powinno być prawnie legalne i zachęcane.
@mcaron03: Słuchaj, też jestem gimbusem, przez cały czas mi dokuczano etc. Kiedyś jakiś Mirek mi powiedział, że "z kim się zadajesz, takim się stajesz". Zadawałem się z takimi dresami, patusami etc. I jak dowiedzieli się, że jestem lekko nękany w szkole to no, że tak to powiem "zajęli się tym".
@mcaron03: Trzymaj sie kumplu i ogromny szacunek dla Ciebie, ze to niesiesz. Zachowanie tych "kolegow" jest frajerskie. Jak mowili - zglos do dyrekcji, a jak nie zadziala (co jest b. malo prawdopodobne) to do kuratorium chyba wystarczy maila wyslac - nagadac ze nie chcesz rozglosu, bo sie moga przesladowania wzmocnic - i na 100% ktos sie tym zajmie. Wspomnij tez o tych pogadankach (co jest dla mnie absurdem w tak powaznej