Ehh, próbowałem dodać ten wpis przez anonimowe mirko wyznania ale z jakichś przyczyn nie został zaakceptowany, więc zrobiłem #zalozkonto
Mam 13 lat i chodzę do 1 klasy gimnazjum. Sebixy upatrzyły mnie sobie jako ofiarę, na porządku dziennym jestem wyśmiewany, upokarzany, popychany i nawet bity. Na początku próbowałem się stawiać, ale jestem najmniejszy i najsłabszy fizycznie z chłopaków w klasie (jak było rzucanie piłką lekarską to nawet niektóre dziewczyny
@mcaron03: Idź do dyrekcji. Jeśli dyrektor/ka Cię zleje, to w te pędy do poradni pedagogicznej. Nie zapomnij wspomnieć o tym co napisałeś tutaj - że chciałbyś nie żyć. Polecam, bo może ktoś wtedy narobi trochę smrodu w szkole, bo nieudolni nauczyciele to niestety plaga. I najważniejsze - trzymaj się. Wbrew temu co mówią tamci, nie jesteś "konfidentem". Zawsze mnie śmieszą te dresiki, które prześladują słabszych a kiedy tamci szukają pomocy, to
Ehh, próbowałem dodać ten wpis przez anonimowe mirko wyznania ale z jakichś przyczyn nie został zaakceptowany, więc zrobiłem #zalozkonto
Mam 13 lat i chodzę do 1 klasy gimnazjum. Sebixy upatrzyły mnie sobie jako ofiarę, na porządku dziennym jestem wyśmiewany, upokarzany, popychany i nawet bity. Na początku próbowałem się stawiać, ale jestem najmniejszy i najsłabszy fizycznie z chłopaków w klasie (jak było rzucanie piłką lekarską to nawet niektóre dziewczyny
I najważniejsze - trzymaj się. Wbrew temu co mówią tamci, nie jesteś "konfidentem". Zawsze mnie śmieszą te dresiki, które prześladują słabszych a kiedy tamci szukają pomocy, to