Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Przez moje #!$%@? nawet już nie potrafię wyczuć, że laska jest mną zainteresowana. Rozumiecie to? Musiała mi o tym powiedzieć jej kumpela, bo przez cały czas moje życie uświadamiało mi, że nie zasługuję na ładną i mądrą dziewczynę. Widocznie inwestycja w siebie coś dała, ale co z tego? Mam 23 lata, całowałem się raz w życiu i na tym się kończy moja fizyczność z kobietami.
Co z tego, że się jej podobam? Boję się angażować w jakiekolwiek relację, strach przed nieznanym, nie wiem jak się zachowywać na randce, nie wiem jakie obyczaje panują przy wychodzeniu gdziekolwiek z kobietą. Sex to już w ogóle temat kosmos, przecież jak taka laska zobaczy, że w życiu na żywo nie widziałem nawet cycka to padnie ze śmiechu, nie mówiąc już o tym, że pewnie by mnie i tak zostawiła, bo nie byłbym w stanie zaspokoić jej potrzeb, bo nie jestem doświadczony.

Mireczki, jest dla mnie jakiś ratunek? Zmieniłem się bardzo przez rok, krata na brzuchu, modny ubiór, dużo kontaktu z kobietami(ale to tylko na poziomie koleżeńskim), ale zmiana to tylko chyba z wyglądu, bo mentalnie dalej czuje się niedoświadczoną #!$%@?ą, może gdybym miał 16 lat to by jeszcze nie było problemu, ale mam 23 lata i dla ludzi w tym wieku takie rzeczy to powinny być normalka. Co ja mam robić? Poderwać jakąś osiemnastkę? Która i tak pewnie będzie dużo bardziej doświadczona ode mnie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jak to wygląda od strony różowych pasków? Co czułybyście angażujac się w relację z kimś, kto nie ma żadnego doświadczenia i z faktem, że trzeba było by douczyć taką osobę w takich i innych kwestiach?

To jest taki paradoks, im później tym gorzej.. Nie wiem co robić, a czas leci. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Chociaż to jak grochem o ścianę na wypoku, ale jednak proszę bez beki, bo temat jest bardzo poważny dla mnie.

#tfwnogf #podrywajzwykopem #przegryw #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 13
To jest taki paradoks, im później tym gorzej.. Nie wiem co robić, a czas leci


@AnonimoweMirkoWyznania: No właśnie, dziewicę w swoim wieku trudno znaleźć, a dzisiejsze 18ki takie jakieś głupie, nie da się w ogóle kontaktu nawiązać.

Ja mam gorszy problem - po doświadczeniu w Polsce postanowiłem poszukać szczęścia w Islandii, bo w Polsce taka mentalność że kobieta może zawsze mieć nowego i trzeba dać jej wszystko co możesz, sprzątać, gotować,
UwielbianaHostessa: @Imposter_: w tym wieku nie może popełniać tych błędów, bo gdy okaże się że nigdy nie ruchał, to ta wieść szybko się rozniesie i nie będzie miał szans wśród reszty loszek z okolicy. Chyba że mieszka w kilkusettysięcznym mieście, to wtedy jest cień szansy że któraś nowopoznana loszka nie dowie się o jego niedoświadczeniu.

Zaakceptował: Asterling

@AnonimoweMirkoWyznania: Zacznij się umawiać na randki i dostawaj kosz za koszem aż nabierzesz doświadczenia. Jedyne co ryzykujesz to doszczętnie zniszczoną samoocenę, stratę czasu i możliwe popadnięcie w depresję. Możesz za to zyskać dodatkowe obowiązki, przymus pajacowania i seks, który mimo, że fajny to szybko się nudzi i możesz go mieć na zawołanie za 200 zł. Warto w #!$%@?.
Co z tego, że się jej podobam? Boję się angażować w jakiekolwiek relację, strach przed nieznanym, nie wiem jak się zachowywać na randce, nie wiem jakie obyczaje panują przy wychodzeniu gdziekolwiek z kobietą. Sex to już w ogóle temat kosmos, przecież jak taka laska zobaczy, że w życiu na żywo nie widziałem nawet cycka to padnie ze śmiechu, nie mówiąc już o tym, że pewnie by mnie i tak zostawiła, bo nie