Dlaczego emeryci jeżdżą #!$%@? w komunikacji miejskiej w godzinach szczytu w najbardziej zatłoczonych liniach ukierunkowanych do mordorów i innych biurowych dzielnic? Ja rozumiem, że lekarze te sprawy, że sama będę stara, choć mam nadzieję, że nie dożyję, ale #!$%@? nie chce mi się wierzyć, że każdy jeden starszy człowiek akurat wtedy musi się pchać w tłum populacji pracującej.
Dzisiaj po całonocnej podróży pociągiem jechałam z centralniaka prosto do roboty i celowo wygenerowałam spóźnienie, żeby wsiąść na pętli i usiąść z walizami, bo tak, #!$%@?, nie jestem emerytką, ale było mi ciężko po wojażach i na stojaka w tłumie w metrze zemdlałabym albo kogoś obrzygała. I wsiadła babcia z wózeczkiem i chyba mnie zwyzywała, że jej miejsca nie ustąpiłam, nie wiem, muzyki słuchałam, ale bulwers był srogi. Może jestem ##!$%@? ale mam #!$%@?, serio. Jako człowiek pracujący, za bilet płacący, po to wsiadam na pętli i jadę kolejną godzinę do roboty, żeby dojechać, a nie paść i sorry seniorita, nie wierzę, że z tą torbą na kółkach jedziesz do lekarza. Jak ja nienawidzę komunikacji miejskiej, ja #!$%@?ę. Pewnie ci, których babcie jeszcze żyją, nienawidzą takich jak ja, ale nie #!$%@?. Niech dadzą ludziom dojeżdżać do roboty, a nie pchają się, gdzie wlezie akurat w takich godzinach.
@aloszkaniechbedzie: Chyba żartujesz, że to Cie frustruje, co Ty, nie pamiętasz jak KOD #!$%@?ł manifestacje i wszystkie dziady o 8 i 16 jeździły z #!$%@? FLAGAMI UE NA 2 METROWYCH KIJACH???? To jest dopiero #!$%@? dramat, a nie jakaś babcia która grzecznie z wózkiem stoi.
Dziś minęło 6 lat od kiedy nie pije w związku z mój #alkoholizm. A pomyślałem sobie ze wrzucę na wykop to mi ktoś napisze ze muszę to uczcić i się napić.
Ja rozumiem, że lekarze te sprawy, że sama będę stara, choć mam nadzieję, że nie dożyję, ale #!$%@? nie chce mi się wierzyć, że każdy jeden starszy człowiek akurat wtedy musi się pchać w tłum populacji pracującej.
Dzisiaj po całonocnej podróży pociągiem jechałam z centralniaka prosto do roboty i celowo wygenerowałam spóźnienie, żeby wsiąść na pętli i usiąść z walizami, bo tak, #!$%@?, nie jestem emerytką, ale było mi ciężko po wojażach i na stojaka w tłumie w metrze zemdlałabym albo kogoś obrzygała. I wsiadła babcia z wózeczkiem i chyba mnie zwyzywała, że jej miejsca nie ustąpiłam, nie wiem, muzyki słuchałam, ale bulwers był srogi. Może jestem ##!$%@? ale mam #!$%@?, serio. Jako człowiek pracujący, za bilet płacący, po to wsiadam na pętli i jadę kolejną godzinę do roboty, żeby dojechać, a nie paść i sorry seniorita, nie wierzę, że z tą torbą na kółkach jedziesz do lekarza. Jak ja nienawidzę komunikacji miejskiej, ja #!$%@?ę.
Pewnie ci, których babcie jeszcze żyją, nienawidzą takich jak ja, ale nie #!$%@?. Niech dadzą ludziom dojeżdżać do roboty, a nie pchają się, gdzie wlezie akurat w takich godzinach.
#gownowpis #zalesie #komunikacjamiejska #whocares ##!$%@?