Wpis z mikrobloga

Dlaczego emeryci jeżdżą #!$%@? w komunikacji miejskiej w godzinach szczytu w najbardziej zatłoczonych liniach ukierunkowanych do mordorów i innych biurowych dzielnic?
Ja rozumiem, że lekarze te sprawy, że sama będę stara, choć mam nadzieję, że nie dożyję, ale #!$%@? nie chce mi się wierzyć, że każdy jeden starszy człowiek akurat wtedy musi się pchać w tłum populacji pracującej.

Dzisiaj po całonocnej podróży pociągiem jechałam z centralniaka prosto do roboty i celowo wygenerowałam spóźnienie, żeby wsiąść na pętli i usiąść z walizami, bo tak, #!$%@?, nie jestem emerytką, ale było mi ciężko po wojażach i na stojaka w tłumie w metrze zemdlałabym albo kogoś obrzygała. I wsiadła babcia z wózeczkiem i chyba mnie zwyzywała, że jej miejsca nie ustąpiłam, nie wiem, muzyki słuchałam, ale bulwers był srogi. Może jestem ##!$%@? ale mam #!$%@?, serio. Jako człowiek pracujący, za bilet płacący, po to wsiadam na pętli i jadę kolejną godzinę do roboty, żeby dojechać, a nie paść i sorry seniorita, nie wierzę, że z tą torbą na kółkach jedziesz do lekarza. Jak ja nienawidzę komunikacji miejskiej, ja #!$%@?ę.
Pewnie ci, których babcie jeszcze żyją, nienawidzą takich jak ja, ale nie #!$%@?. Niech dadzą ludziom dojeżdżać do roboty, a nie pchają się, gdzie wlezie akurat w takich godzinach.

#gownowpis #zalesie #komunikacjamiejska #whocares ##!$%@?
  • 42
  • Odpowiedz
Dlaczego emeryci jeżdżą #!$%@? w komunikacji miejskiej w godzinach szczytu

Ja rozumiem, że lekarze te sprawy, że sama będę stara


@aloszkaniechbedzie: To nie emeryci ,to ludzie koło 30-tki tak styrani przez pracę i życie w PL ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@aloszkaniechbedzie: @R4vPL: dokładnie , część z nich jest #!$%@? i jeździ tak od punktu do punktu. Wpadnie czasem na pomysł że wyjedzie wcześniej bo jeszcze nierozkupio ale zpomina że istnieje coś takiego jak szczyt komunikacyjny i jedzie tak wkurzona/ przygnieciona przez tłum, mając pretensje do wszystkich że żyjo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@aloszkaniechbedzie nie no wiesz, generalnie masz rację. Mega dużo ludzi jeździ nie wiadomo po co w godzinach szczytu z torbami, wózkami czy innym przedmiotem, do którego można włożyć więcej niż 3 rzeczy. Najbardziej zapadła mi w pamięć taka historia, jak jechały 4 babki 50+ o godzinie 6 rano, do jakiegoś marketu (chyba netto) przez pół miasta żeby kupić w promocji schab z kością, tańszy aż o 50 gr. Najlepsze w tym wszystkim
  • Odpowiedz
@mirek_januszy: jeny jakie to straszne :/ taka bida, że pół miasta po parę groszy jeździć
toż bilet droższy, chyba że emeryci mają za free, ja się w sumie nie orientuję

sama dziś jechałam z walizami, które zajmują miejsce :D
ale jak wyjeżdżasz i wracasz z podróży, wiadomo, że z bagażem
za to celowo zajmuję miejsce siedzące, żeby te walizy upchac pod siedzeniem itp. co by nikomu nie wadziły - gdybym ustąpiła
  • Odpowiedz
@aloszkaniechbedzie Niekoniecznie jeżdżą z powodu biedy. Co innego mają robić? Wielu z nich robi to dla rozrywki, a jak już ma towarzystwo to tym bardziej. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jeśli zaś chodzi o bilety to zależy od miasta. Zazwyczaj najpierw dostają ulgę, a od pewnego wieku, np. ukończenia 75 lat, przejazdy są darmowe. Dodatkowo mogą mieć zniżki za niepełnosprawność (renta).
A czemu tak rano? Bo wielu z nich
  • Odpowiedz
@mahisna: domyślam się, że i takie czynniki mają wpływ, nie rozumiem jednak czemu na własne życzenie męczą się w tłumie i z pretensją oczekują respektowania ich pierwszeństwa do wygody wobec niewyspanych tyrających murzynów grrr, serio 2 h to wielka różnica, poranne wstawanie można inaczej spożytkować
no cóż, ciężko żyje się wśród ludzi
  • Odpowiedz
@aloszkaniechbedzie: Ja kiedyś jak jeszcze się jeździło autobusami do roboty, byłem bardzo chory, a trzeba było iść, bo majster by mi chyba głowę urwał, dużo zleceń było. No i wracam z roboty, gorączka, z nosa leci, zaraz zemdleję i tylko czekałem na jakąś starą #!$%@?ę, która chce sobie usiąść z wygody, a nie, bo jest obłożnie chora czy strasznie niedołężna. A nawet jak taka niedołężna czy chora to niech siedzi w
  • Odpowiedz
@szatniarz01: no właśnie o tym mówię, od młodych kultury i wyrozumiałości się wymaga, a żeby sami to reprezentowali...
raz jechałam z koleżanką, która prawie zemdlała, kilka razy musiałam prosić, żeby ktoś dał jej usiąść - sama nie była w stanie już się odzywać, oczywiście żadna stara baba się nie ruszyła, wiadomo, choć dziewczyna ledwo zipie
wiek to nie priorytet ja #!$%@?, ja to nie lubię ludzi :D
  • Odpowiedz
@szatniarz01: od ponad roku jeżdżę autem, ale Warszawa here i w niektóre miejsca, zwłaszcza centrum totalnie się nie opłaca pod względem czasowo-parkingowym jechać autem, teraz byłam na weekend na wyjeździe i wracałam pociągiem do centralnego, nie mogłabym zostawić tam samochodu, więc w takich przypadkach, a niestety są regularne, jestem zmuszona korzystać z ztm

a teraz jak szukam nowej pracy to panikuję, żeby znaleźć, ale nie taką, do której nie będzie opcji
  • Odpowiedz
@aloszkaniechbedzie Być może część z nich szuka adrenaliny hehe ( ) Wcale bym się nie zdziwiła gdyby brakowało im ludzi i kontaktów, chociaż tego typu ;-)

Ja na szczęście bardzo szybko przesiadłam się w auto, chociaż też bywało ciężko wcześniej...
  • Odpowiedz
Ja na szczęście bardzo szybko przesiadłam się w auto, chociaż też bywało ciężko wcześniej...


@mahisna: ja też, ale nie da się jeździć samochodem w 100% przypadków

od ponad roku jeżdżę autem, ale Warszawa here i w niektóre miejsca, zwłaszcza centrum totalnie się nie opłaca pod względem czasowo-parkingowym jechać autem, teraz byłam na weekend na wyjeździe i wracałam pociągiem do centralnego, nie mogłabym zostawić tam samochodu, więc w takich przypadkach, a niestety
  • Odpowiedz