Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak wielu samobójców/przypadków samobójstwa znaliście? W 2014 roku samobója strzeliło ponad 6 tys. osób w Polsce, w kolejnych latach jakoś się ta liczba nie zmieniła, czy trafiło na kogoś z waszego otoczenia? Jak zachowywali się przyszli samobójcy przed "an hero", czy można było temu zapobiec? Piszę z anona, żebyście mogli pisać anonimowo.

#przegryw #tfwnogf #feels #stulejacontent #depresja #samotnosc #anhero #samobojstwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Limonene
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jak wielu samobójców/przypadków sam...

źródło: comment_Et59kVqL8S3xflhfp6TROY9lLowoXFU4.jpg

Pobierz

Ilu samobójców znaliście?

  • Żadnego 49.6% (183)
  • 1. 28.7% (106)
  • 1 - 5 19.8% (73)
  • więcej niż 5 1.9% (7)

Oddanych głosów: 369

  • 40
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Znałem goscia który miał próbe samobojczą ale nie jakieś pier%%%%%% tylko na serio sroga akcja(podcięcie) wcześniej chodził z głowo na dół smutny i zdołowany nieodzywał sie może przez środowisko z ktorego sie wywodzil
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: 2 którą znałem i wiem. Jeden pijaczek starszy koło 45 może. Sympatyczny bardzo ale alkohol mu zycie #!$%@?ł. Drugi znajomy pod pociąg się połozył a dzień wcześniej z nim pione przybijałem pod sklepem i gadałem,usmiechał się. 22 lata i przez diewczyne niby, zerwali i on się pogodzić nie mógł. Z wyglądu nie był stulejarzem, auto miał fajne, pracował, wszystko przed nim było. .
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania
Kumpel odstawil leki antydepresyjne z dnia na dzień nikomu nie mówiąc i rzucił się z 6 piętra. Żył jeszcze pół roku z pomocą aparatury.
Inny utopił się w rzece zaraz przed maturą. Był gnębiony przez chłopaków z mojego liceum
  • Odpowiedz
BigBro: Moj brat 19 lat miesiac przed matura. Bylem wtedy na emigracji wiec kontakt twlefoniczny lub przez chat ale wiedzialem ze jest smutny. W niedziele gralismy w wow ale z jakiegos powodu nie chcial komunikacji glosowej. W pon normalnie bylem w pracy jakies smieszkowe linki podstlalem mu popadniete mi bylo ze caly dzien nie bylo go online. Wieczorem zadzwonilem i mam mowi ze go caly dzien nie widziala. Komorka nie odpowiada.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: U mnie sąsiad, najpierw ubezpieczenie na życie, potem sznur. Wcześniej wszystko obadane co i jak z wypłatą ubezpieczenia. Był w dupie przez kontrahentów, taki sposób wymyślił żeby rodzina nie miała długów.
Drugi to niby wypadł po pijaku z okna na 1 piętrze. Więc pewnie coś sobie pomógł...
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Typ którego znałem bo chodziliśmy na piwo do jednego pubu powiesił się kilka lat temu. Gość miał 20 lat. Mieszkał sam bo rodzice mu zmarli ale był duszą towarzystwa. Zawsze obok kumple, dziewczyny. Nikt nie podejrzewał, że może mieć dość życia.
Chłopak lat 16, który był sąsiadem mojej ciotki. Znałem go z widzenia. Miły, normalny koleś. Skoczył z balkonu. Niestety banalny klasyk - tego samego dnia rzuciła go dziewczyna.
Kumpel
  • Odpowiedz