Wpis z mikrobloga

Uwielbiam te bóldupienie z powodu ustawy Szyszki,ten kto ją w 100% krytykuje chyba nigdy nie mial w ogrodzie wielkiej sosny,która nachodzi na czereśnie i zabiera im slońce a na pozwolenie trzeba czekać dwa tygodnie aż jaśnie biurwa pozwoli ci przyciąć drzewo #bekazpodludzi #polityka #neuropa #4konserwy
Pobierz
źródło: comment_ghEO9bib5B9cHi3Pf8p9h3wCGMDhSDt9.jpg
  • 7
Sam akurat mialem podobny problem, i co wystapilem w ubieglym roku po pozwolenie do WIOS'u. Miesiac pozniej przyjechala na kontrole urzedniczka, uznala prosbe o zasadna i pokolejnym miesiacu przyszlo pozwolenie.
I tyle sprawa zalatwiona.
Chodzi w tym boldupieniu o to ze Ci oblakani ludzie tna te drzewa bez opamietania!
I nie dlatego ze na 'cos wchodza' tylko dlatego ze tam sa i zaslaniaja ich wstretne chalupy przed okiem sasiadow...
I ja naprzyklad
Chodzi w tym boldupieniu o to ze Ci oblakani ludzie tna te drzewa bez opamietania!


@Concerned_citizen: Zaczęli je ciąć dopiero kiedy Kaczyński powiedział, że chce cofnąć tą ustawę. Sam w ten weekend (jak nie będzie padało) mam zamiar wyciąć ładnych kilka drzewek, które mi po prostu przeszkadzają. Nie przeszkadzają czereśni czy domowi. Po prostu mi przeszkadzają, nie chcę ich tam.

I nie dlatego ze na 'cos wchodza' tylko dlatego ze tam
@Concerned_citizen: heh dwa miesiące,widzisz ja się np pożarlem z sąsiadem który palil śmieci wieczorami przez co zamiast letniego wypoczynku na wsi mialem smród na podwórku.Smieciuch się trzymal z kimś albo z nadleśnictwa albo z dyrektorstwa parku narodowego i gdy wyslalem pismo z prośbą o wycinkę to przeciągali to cale wakacje,pozwolenie przyszlo w pazdzierniku jak już dawno owoce zostaly zebrane a część czereśni od braku slonca poumierala