Wpis z mikrobloga

czy to jest normalne czy nienormalne, że wychowawczyni mojej siostrzenicy (3 kl. podstawówki) zamiast przerabiać z klasą książki ze spisu lektur które można wypożyczyć w bibliotece, każe rodzicom kupować jakąś książkę przyrodniczą polecaną przez national geographic która kosztuje 32 zł? :/ #gownowpis
  • 96
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PrzegrywWykopek: możliwe. ale mojej siostrzenicy zbytnio to nie pomaga ani niczego nie uczy, poza faktem że nauczycielka ma kompletnie gdzieś sytuację materialną jej mamy i bywa wręcz oburzona, że czasami na coś jej nie stać.
@lililililil: to nie moja córka ( ͡° ͜ʖ ͡°) serio nie jest tak źle, mała chodzi na praktycznie każdą wycieczkę, do teatrów, filharmonii i byle gdzie, bo się tak
  • Odpowiedz
mała chodzi na praktycznie każdą wycieczkę, do teatrów, filharmonii i byle gdzie


@tei-nei: To nie będzie miało znaczenia, gdy jej matka zrobi inbę w szkole. Nauczycielka dopilnuje, żeby mała została zgnębiona. Ja uważam, że trzeba zacisnąć zęby o te 32 zł albo upewnić się, że zostanie to załatwione po cichu. Takie sytuacje naprawdę potrafią z----ć dziecku życie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@lililililil: toteż na razie jest po cichu, siostra poinformowała że oszczędza teraz na wycieczkę i woli odłożyć kasę na to, niż na tę nieszczęsną książkę. zobaczymy czy nauczycielka będzie potrafiła to zrozumieć.
  • Odpowiedz
@tei-nei: Pani w szkole opowiada dzieciom:
- Ośmiornice żyją na dnie oceanów i mają takie małe odnóża. Nagle zaczynają się poruszać, najpierw bardzo powoli, potem coraz szybciej i szybciej. Wychodzą po dnie coraz wyżej, aż w końcu dochodzą na brzeg. Tam się rozpędzają i biegną na pagórki, równiny pustynne, aż w końcu dobiegają do gór. Wdrapują się na największą i odbijają się najmocniej jak tylko potrafią. I lecą, lecą...
Dolatują do stratosfery,
  • Odpowiedz
  • 9
@tei-nei chodzi o to ze robisz narracje jaki to nauczyciel zły bo siostrzenicy celowo życie uprzykrza i realizuje widzimisię bogatej mamy ktora czerpie przyjemność ze szkalowania innych dzieci. Przez takich januszy polskie szkoły wyglądają jak wyglądają i choć rozumiem że nie u każdego sie przelewa, tak robienie z jednorazowego zakupu książki za 30 zl afery, która przecież można odsprzedać, to lekka przesada. Rzecz jasna pewnie na ramke czerwonych WICEROJUW to się
  • Odpowiedz
@einz: tym bardziej że jak się klasa składa na wycieczki, to wiadomo o tym od miesiąca przynajmniej i jest czas żeby załatwić kasę. z tą książką było tak, że nauczycielka w------a z pomysłem i w ciągu kilku dni klasa już zakupiła te książki. nie każdemu się k---a uśmiecha lekką rączką dać od razu 30 zł na jakąś j----ą książkę, pomyśl człowieku.
  • Odpowiedz
  • 8
@tei-nei no to idziesz do szkoly lub dzwonisz do nauczycielki i mowisz ze cię nie stać w obecnej chwili i że nic na to nie poradzisz. I co odpowiada na to nauczycielka? "Ok coś wymyslimy".

A ty tu tworzysz wywody na temat sytuacji której nawet nie znasz i insynuujesz zachowania nauczyciela, którego nawet na oczy nie widzialas, jakoby on byl calym zlem świata a jego dydaktyczne techniki to tylko i wyłącznie
  • Odpowiedz
  • 12
@tei-nei czyli w patologicznej rodzinie Twojej siostry rodzice nie mają czasu by fatygowac się na wywiadowki tylko wysyłają gowniare co o wychowywaniu dzieci czytała jedynie artykuły na wykopie? Fajnie.

Spoko też że twoja siostra w końcu napisała nauczycielowi że jej nie stać, chociaż wg. Ciebie powinien on się chyba domyślić sam, bo jeszcze nic nie odpowiedział a ty już przestawiasz nam obraz sadysty i zwyrola.
  • Odpowiedz
@tei-nei: zresztą po c--j płodzić dziecko, skoro nie stać rodziców na wychowanie. No chyba, że gumki tez za drogie? Czy może siostra puściła się w kiblu na dyskotece i ojca nie ma? Chyba tak, skoro dwoje rodziców nie jest w stanie zapewnić chociaż minimum przyzwoitości dziecku.
  • Odpowiedz