Wpis z mikrobloga

Poznalem kilka miesiecy temu #rozowypasek lvl23. (28here) Fajna ogarnieta dziewczyna itd. Na tyle nirmalna ze nawet nie chciala byc stereotypowa i nie przyznawala sie ze studouje prawo ;-). Wiec troche #heheszki byly i tyle ale wydawala sie byc meeega fajna a do tego nawet mocne 8/10. Robila #gorzkiezale jak to ciezko znalesc spoko faceta na dluzej, ze wszyscy tacy sami itd. Dziwilo mnie to bo serio ladna dziewxzyna, wiedzaca czego chce w zyciu, ba jesli ktorys jest materialista to tez niezle ustawiona bo juz ma 2 firmy niezle dzialajace a i rodzina zamozna itd. Trwa ta relacja nam juz kilka dlugich miesiecy, ponad pol roku... i to #studiujeprawo zaczyna z niej wychodzic na kazdym kroku. Na kazdym kroku ona wie lepiej, ona madrzejsza ona sie znam, ona nie bo to musi byc tak i inaczej nie wolno i sie nie da. Taka ktora wszystko wie najlepiej nawet jesli np nie pracowala w mojej branzy i mam 7 lat doswoadxzenia jakiegos juz - niewazne, prawo mowi tak i tak, zapisane kest to tak wiec to co ja mowie jest niemozliwe zeby soe dzialo i zmyslam.
Masa sytuacji tego typu. Chce kupic uzywane auto , bo jej pierwsze i nie chce nowego bo boi sie ze rozwali (madre podejscie)- ostrzegam przed #januszebiznesu a ta z zarzutem ze czy ja mam ja za idiotke bo ona w biznesie to wie jak sie poruszac i ona wie co jak sprawdzic w aucie a jak nie to zaplaci i jej sprawdza. Jakby nie mogla normalnie "jasne. Dziekuje. Ogarne to ostroznie".
No wszedzie na kazdym kroku udowadnianie ze ona jest jednak ponad wszystkom i wyjazd z jakims kodeksem. Taki skryty student prawa. Gorszy od takiego co przedstawiajac sie powie "cxesc, xyz studiuje prawo". Przynajmniej od poczatku wiadomo z kim ma sie doczynienia.
Nie dziwie sie ze nie moze znalesx nikogo skoro takie ma relacje z innymi poprzednimi jak ze mna. Szkoda mi jej, bo proba wyjasbienia konczy sie tym samym, ze co ja tam wiem o.O.
#niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow
  • 21
  • Odpowiedz
  • 10
@mafef wyżej sra jak dupę ma,olej ja,bo twoje życie będzie wyglądać tylko w ten sposób aż dojdzie do tego że będzie z ciebie robić idiotę na każdym kroku i wśród znajomych też nawet jak nie będzie miała racji,skoro jest taka ogarnieta to czemu była sama do tej pory?Nic się nie dzieje bez przyczyny
  • Odpowiedz
@atrax15: dlatego obecnie dla mnie bedzie max kolezanka i to niezbyt bliska i tyle ;). Plus tej znajomosci jest taki ze nie mialem od samego poczatku wobec niej jakis wiekszych planow ani nic. Poznalismy sie przypadkiem i uznalem ze "niech sie toczy zobaczymy". No i widze ;).
  • Odpowiedz
@Vilyen: @Gnieznianin:
Rozmawiałem z nią o tym, aczkolwiek ona jakby przytakuje na to wszystko a i tak dalej postępuje tak jak postępowała. Mówiłem, że jest mądra i inteligentna ale i zarozumiała i przemądrzała momentami. No ale nic to nie daje. Według mnie chyba za młoda jeszcze i zbyt mocno chce zawojować świat... No chyba, że ma to z domu - rodzice majętni, wpływowi, liczący się mocno biznesmeni i
  • Odpowiedz
@Gnieznianin: Autorytet ma. Swoją mamę... a tu jest problem ;) Bo mama jest taka sama, z tym, że ona może być taka bo ma ku temu podstawy, wiedzę, doświadczenie itd i mówi mądrze na tematy na których się zna faktycznie. Kiedy Jej wspomniałem, że keidyś będzie jak jej mama ale musi jeszcze poczekać i zdobyć trochę doświadczenia to zaczęło się znów, że "ok, ale..." ;)
  • Odpowiedz
@mafef: nic mnie nie #!$%@? tak jak teoretycy wszelkiej maści. Ktoś coś gdzieś przeczyta i wierzy że posiadł prawdę objawioną, niczego mu nie przetłumaczysz bo tak musi być, tak jest tu i tu napisane, nie ma mowy żeby było inaczej. Akurat właśnie studenci prawa są najgorsi w tym aspekcie. Życia gównażeria nie zna, przeczyta ustawę i łyka jak pelikan. W życiu wszystko wygląda inaczej a większość prawa to sobie można
  • Odpowiedz
@mafef: Ja myślę, ze to jest głębszy problem niż "studiowanie prawa". Trochę mam wrażenie jakbym czytał o swojej pannie wiec wiem o co chodzi. To jest właśnie ten dylemat na temat współczesnych dziewuch - albo same durne karyny albo takie, które jak juz coś osiągną to nie chcą dać się poprowadzić mężczyźnie w życiu w obawie, że albo on to wykorzysta i sprowadzi do roli kury domowej (jest to niestety
  • Odpowiedz