Wpis z mikrobloga

#pomocy #tlumaczenie #kiciochpyta

Mirkowie! Chelp, pliz.

Mam do podpisania pewną dwujęzyczną umowę. W niektórych miejscach tłumaczenie wydaje się trochę lipne. Większość prostych fragmentów już sobie poprawiłem, ale w jednym potrzebna opinia eksperta, a zatem #pytaniedoeksperta :

#jezykangielski jest takiej treści:
This Agreement or any of the rights under it may be assigned by either party to any parent, affiliate or subsidiary of either party or to any person who purchases all of the stock or assets of either party.

#jezykpolski zaproponowano taką treść:
Umowa i każde z praw wraz z nią przekazanych może być przypisana przez każdą ze stron do każdego rodzica, reprezentanta lub filii każdej ze stron lub do każdej osoby która zakupiła wszystkie akcje lub majątek którejkolwiek ze stron.

Ja rozumiem, że prawniczy bełkot nie musi być piękną polszczyzną, ale coś mnie się nie widzi ten "rodzic" za "parenta".

Co myślicie? :)
  • 2
@Zajob_Ze_NieMaKiedy_TaczkiZaladowac: Raczej bym tu stawiała na firmę/spółkę macierzystą (parent company), a subsidiary to w tym zestawieniu spółka zależna. Brakuje szerszego kontekstu, ale bardziej by to było coś takiego:
Niniejsza Umowa lub jakiekolwiek z zawartych w niej praw (/zapisów?) może zostać przypisana przez każdą ze stron do każdej spółki macierzystej, spółki zależnej lub filii którejkolwiek ze stron bądź do jakiejkolwiek osoby, która nabędzie całość akcji lub majątku którejkolwiek ze stron.