Wpis z mikrobloga

@goorskypl: jest jakaś technika kodowania obrazów w obrazie w taki sposób że nie jesteś w stanie naocznie odróżnić, i dopiero po jakimś przekształceniu czy mnożeniu przez macierz to widać. Przepraszam że tak ogólnikowo, ale miałem o tym w kucbazie kilka lat temu i nie pamiętam szczegółów.

Wiem że zaimplementowali to w WoWie przy robieniu screenów. W obrazie jest tam zakodowane kilka dodatkowych informacji o graczu.