Aktywne Wpisy
darknightttt +28
O co chodzi z tymi facetami po 30? Spotykam się, jest ok a on już chciałby mieszkać razem po kilku miesiącach. Po co się tak spieszyć i już tworzyć plany na przyszłość skoro dopiero się poznajemy? Przecież ja nie rzucę nagle wszystkiego, nie będę planować planów na resztę życia po takim krótkim czasie. To nie ma sensu bo na takim etapie wszystko może się rozpaść z dnia na dzień. Po co skracać
KonwersatorZabytkow +102
Teraz mi się przypomniało, że kilka lat temu była podobna sytuacja z dwoma laskami z Danii i i Norwegii. Poleciały do Maroko i spały pod namiotem w jakimś miejscu z dupy, daleko od cywilizacji, ciemne, niebezpieczne rejony, nikt o zdrowych zmysłach by tam się nie rozbił, nawet dorośli mężczyźni unikali takich miejsc. Znaleziono je zgwałcone z uciętymi przez Islamistów głowami.
Może sytuacja nie identyczna ale podobna - One też, tak jak Anastazja
Może sytuacja nie identyczna ale podobna - One też, tak jak Anastazja
#emigrujzwykopem #mieszkanie #polska #inwestycje
Natomiast jak jesteś w młodym wieku to ja nie widzę sensu w braniu kredytu i związywaniu się z jednym
@JuniorJavaDeveloper2345brutto: mieszkanie to prawie zawsze dobra inwestycja. Jedyny minus to jej długoterminowość i konieczność posiadania cały czas stałego przypływu hajsu więc jak jesteś tego pewien to kupuj.
A co z tego, że znajdzie pracę za granicą? To nie może kredytu spłacać z zagranicy? Przez lata mieszkanie będzie coraz bardziej 'jego' więc w tę grę prawie nie może przegrać.
Oczywiście, że mieszkania są bezpiecznym miejscem dla ulokowania pieniędzy, ale przeciętne mieszkanie wcale nie jest
@grigoryi: Mam sensowne oszczędności, 23 lata, praca i studia w IT więc może i przyszłościowe, zobaczymy. Jedyne co to się boje za najbliższe 10-15 lat czyli jak będę miał te 30 parę i dążył do ustatkowania to w Polsce będzie druga Białoruś, Ukraina albo jakaś Grecja. Z drugiej strony trzymanie kasy na lokatach nisko oprocentowanych też jakimś rozwiązaniem nie jest.
@Elmuszka: ja też mam mieszkania jedno 300km od miejsca zamieszkania i jedno 500km. Jasnym jest, że sam nie dymam na drugą stronę Polski żeby ich doglądać. Ale po
To jak
@grigoryi: No ja właśnie nie bardzo chcę obciążać tym kogokolwiek- dlaczego na moje przychody ktoś ma grzecznościowo (czy choćby za jakieś wino czy coś) tracić swój prywatny czas. Jak inwestycja to i koszty. No i ja
@invtraveler: Uwielbiam takie gadanie.
Policzmy na spokojnie. Mieszkanie w Warszawie, niech będzie skromne, dajmy na to że kosztuje 300 tys. Zakładamy, że OP ma 30 lat. Na studiach coś tam dorabiał, ale wtedy trudno o dobre oszczędzanie. Podjął poważniejszą pracę
@invtraveler: Problem? 300 tysięcy / 10 lat = 30 k rocznie. 3tys miesięcznie oszczędzać od 20 roku życia, bo inaczej "problem"?:D
@invtraveler: xD