Aktywne Wpisy
Napedikr +393
Ktoś mi powie dlaczego pomimo skumulowanej prawie 50% inflacji, nikt nie planuje waloryzacji kwoty wolnej od podatku oraz progu podatkowego w tym kraju? To jest skandal większy niż kredyt 0% w #nieruchomosci . W drugim progu relacja netto do brutto to 50%.. Z 10tys brutto na konto wpada 5tys, jeśli to nie jest kradzież to jak to nazwać?
#praca #podatki #ekonomia
#praca #podatki #ekonomia
Filozofwdresiee +206
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Jak niektórzy z Was wiedzą po ostatnim wpisie, który wylądował w gorących mam swój zakład produkcyjny. Zatrudniam 85 osób, inżynierowie produkcji, logistycy, sprzedawcy, pracownicy produkcyjni czy magazynierzy, to większość etatów. Jak wiecie nikt u mnie nie zarabia minimalnej krajowej a kwoty zdecydowanie wyższe, najniższa pensja to ok. 2400 zł netto. Mam więc wszelką wiedzę pozwalającą mi wypowiadać się na powyższy temat.
Po 1. W większości przypadków nie ma czegoś takiego jak pracownik nie do zastąpienia lub cenny. Gdybym dzisiaj chciał mógłbym wymienić 80% swojej kadry bez większego wpływu na jakość produkcji i zyski. Mityczny specjalista tyczy się wąskiego grona zawodów, które zarabiają grubo ponad płacę minimalną. Z mojego zespołu mógłbym wywalić (oczywiście stopniowo, dając czas na wdrożenie) wszystkich logistyków, pracowników produkcji czy magazynierów i zatrudnić nowych płacąc im mniejsze kwoty i odbyłoby się to bez szwanku dla firmy. Przykład mam z życia. Nie dalej jak 2 lata temu w jeden dzień 4 osoby z jednej zmiany magazynierów dały mi wypowiedzenie. Zmiana liczy 7 osób więc, więcej jak połowa zespołu z dnia na dzień postanowiła opuścić firmę bo wspólnie wyjeżdżała na emigrację. W czasie gdy kończyło się ich wypowiedzenie zatrudniłem 4 nowych pracowników (bez doświadczenia, młodych) i okazało się, że zmiana nic nie straciła. Tylko moją wolą w tym wypadku było danie nowym pracownikom takich samych warunków pracy jak starym (zarabiali 2400 netto) mógłbym dać im najniższą krajową i i tak by u mnie pracowali bo nasycenie rynku jest tak ogromne, że ludzie zabijaliby się o to 1450 zł miesięcznie(codziennie zgłaszają się do mnie osoby z CV szukające pracy) .
Odpowiadam więc koledze Tical25 dlaczego biedronka nie płaci minimalnej pensji? Bo może. Jest ogromną korporacją z ogromnymi zyskami, może pozwolić sobie na wyższą kwotę od najniższej bo jest to też darmowa reklama. (dobrze traktują pracowników). Nie każdy pracodawca jest jednak tak uczciwy i będzie płacił więcej, zachowa tą kwotę dla siebie i uwierz mi pracowników mu nie braknie. Bo nasycenie ludzi z niskimi kwalifikacjami bądź umiejętnościami kompletnie zbędnymi lub łatwo zastępowalnymi jest ogromne i tutaj zdecydowanie występuje rynek pracodawcy. Dlatego potrzebna jest najniższa krajowa, bo ona przynajmniej w minimalnym stopniu reguluje zarobek. Gdyby nie istniała byłoby mnóstwo sprzedawców-kasjerów, magazynierów, sprzątaczek, pracowników produkcji zarabiających po 800 zł miesięcznie.
P.S. W przeciągu zeszłego roku zgłosiły się do mnie 3 agencje pracy, które zaoferowały mi outsourcing (mówiąc kolokwialnie wywalam swoich magazynierów a oni wprowadzają swoich, ja płacę firmie a zarobki pracowników mnie nie interesują). Przy zachowaniu tych samych zasobów wychodziło mi, że za jednego pracownika płacę 1800 zł (teraz ponad 3500). Jak myślicie ile oni im płacą, skoro mają z tego jeszcze zysk?
#wolnyrynek #ekonomia #pracbaza #neuropa #4konserwy
Jasne, wdrożenia pracowników wcale nie odbijają się na produktywności. Ale faktycznie, mógłbyś, firma by się na
Gdyby nie istniała minimalna, to czemu twierdzisz, że pracowaliby po 800zł? Po 50gr powinni pracować. Nie? Skąd wziąłeś to 800?
Co do nasycenia rynku, to właśnie płaca minimalna powoduje nasycenie rynku, ponieważ PM to
@bh933901 Może, intencje mogą być różne co nie zmienia faktu, że ilość potencjalnych pracowników jest na tyle spora w stosunku do oferowanych posad, że jeślibyśmy nie regulowali płacy minimalnej to zawsze znajdą się firmy psujące rynek stawkami głodowymi.
@pomarancza3000 w mojej okolicy bardzo popularne są oferty umowa zlecenie dla studentów 8 zł brutto przy 130h przepracowanych daje to trochę
@OleGunar:
Ale ja się pytam czemu nie pracowaliby za 50groszy, przecież nie byłoby wcale minimalnej.
Ok, czyli nie chcesz odpowiedzieć co sprawia, że nie pracowaliby za 50gr, tylko za 800zł. OK.
Ja żadnego argumentu nie wysuwam. Tylko pytam.
@OleGunar: A gdyby mamy płacę minimalną, psujemy rynek brakiem nawet stawek głodowych i zmuszeniem do oddania się w ramiona pomocy socjalnej.
@mihaubiauek może dlatego, że nie jestem chciwy. Na podobnej zasadzie idąc do knajpy nie muszę dać napiwku a daje. Zależy mi na tym by ludziom dobrze się u
Mam nadzieję, że chociaż złapiesz kaca moralnego za pisanie tych bredni.
@OleGunar:
Nie, nie chcesz. Chciałeś wygłosić monolog a na wszelkie próby polemiki (a nawet na niewinne pytania, jak moje) reagujesz agresją i wyzywaniem od korwinowców, dzieci grających w eurobiznes (mimo że nie masz zielonego pojęcia z kim masz do czynienia z drugiej strony) itd. Masz swój świat i nie chcesz, by ci ktoś go burzył. Ok.