Wpis z mikrobloga

#tinder bawi i uczy

#rozowypasek lat 26 zaprasza mnie na kawę. Zgadzam się, gdyż chętnie się napiję. Piszę jej również, że ma plusa u mnie za to, iż wychodzi z inicjatywą spotkania. Oznajmiam jej, że mam zasadę 50/50 - u mnie podstawa -, w płaceniu rachunku po połowie na randce.

Ona wypala raptownie, że to facet powinien płacić za kobietę na randkach oraz pewnie chodzę w rurkach... ta z kremem k---a XDDD
Nie chciało mi się już na to odpisywać to ją odparowałem.
Ehh co te kierowniczki g---o butików.

#logikarozowychpaskow #coolstory
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@some1:
-"zapraszam cię na kawe"
-"ok, ale każdy płaci za siebie"
xD

Jeszcze do spotkania nie doszło a ty już się boisz, że zbiedniejesz od 8 zł w razie wu?
  • Odpowiedz
@some1: no i dobrze
cywilizowany człowiek w cywilizowanym kraju ma gdzieś pieniądze, tj 10 zł nie jest dla niego wydatkiem
ale czy to znaczy,że ma stawiać każdemu różowemu kapucyno? no kuhwa nie sądzę
z opowieści wyłania się kobieta która
- ma ból d--y o 10 zł
-sam w rurkach nie chodzę ale ani mnie to grzeje ani ziębi, a nie hurr dur podczas gdy my będziemy
  • Odpowiedz
@some1: k---a ludzie. To rachunek za dwie kawy plus pewnie jakieś ciastka czyli max 35zl, a różowy ma ból d--y jakby musiała 200zl zapłacić( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@some1 ja tam lubię płacić za kobietę. Zaspokaja to jakaś moją potrzebę rycerskości. Poza tym, jak np. umawiam się ze studentką, a sam pracuje to naturalne by postawić jej kawę, czy p--o - nie będę szedł gdzieś gdzie dają tyskie w happy hours za pol darmo. Pamiętam jak to jest być studentem.
Z-----a część tego to to, że podświadomie czuje się pewniej, kiedy kontroluję sytuację. Podświadomie kupuje sobie jej czas:p

Inna
  • Odpowiedz
@deccan: Ty kupujesz ten jej czas zupełnie świadomie. Wyceniasz jej czas drożej, niż swój własny i żeby to jej zrekompensować, pośrednio płacisz za to, że spędziła ten czas z Tobą.
  • Odpowiedz
  • 0
@KrzLis wyceniam raczej swój miło spędzony wieczór na więcej, niż parę zł. Zabezpieczam się, zeby byl udany. To rozrywka, nie praca.
Zresztą tak planuje, żeby się zawsze dobrze bawić - jak się nie będzie kleić. Zaprosić laskę gdzieś, gdzie ciężko mi sie samemu wybrać - a mam ochotę.
  • Odpowiedz
jesteś za tym żeby płacić 50/50? Czy Ty masz k---a rozum i godność mężczyzny? Taguj jeszcze #cipeusz


@some1: Do głowy by mi nie wpadło by jeszcze na PW pisać o kasie. Natomiast śmiesznie mogło by wyjść na spotkaniu gdzie ona by czekała aż weźmiesz rachunek hehe
  • Odpowiedz
@deccan: są różni ludzie. Jedni decydują się płacić za czas spędzony w towarzystwie kobiety, inni nie są skłonni do ponoszenia takich kosztów.
  • Odpowiedz
@nofink: Zgadzam się, już nawet nie chodzi o to, że to osoba zapraszająca powinna stawiać, to samo poruszenie tej kwestii przed spotkaniem to ogromne faux pas.... Oj, @some1 , @some1, trochę jeszcze brakuje Ci do faceta z klasą.
  • Odpowiedz
@redmere: żabka caffe, w c--j dobra kawa latte, o dziwo pijąc ją zawszę czuje orzechy laskowe. a cena 2.50. A co do wpisu to zastanawia mnie czy ty zapraszając dziewczynę poinformował byś ją że płacicie 50/50 xD
  • Odpowiedz