Wpis z mikrobloga

@Maximus1Decimus: Szkoda że pułkownik Ciepliński jest tak mało znany. Kryształowa postać, do której nawet najbardziej zacietrzewieni przeciwnicy podziemia niepodległościowego nie mogą się przyczepić.

"przy przeprawie przez Bzurę pod Witkowicami z obsługiwanego osobiście działka przeciwpancernego zniszczył 8 niemieckich czołgów. Całe wydarzenie obserwowali ppłk Kazimierz Heilman-Rawicz, dowódca 62 pp, oraz dowódca armii „Poznań”, gen. Tadeusz Kutrzeba, który za ten bohaterski czyn na polu bitwy miał awansować Łukasza Cieplińskiego na stopień porucznika oraz
Pobierz
źródło: comment_5zYV9oASEljP9E9C7j4KWXVASn8TDB6h.jpg
@Maximus1Decimus: ech.. moja babcia miala kilka listow pisanych przez pradziadka do niej i do prababci, kiedy siedzial w wiezieniu gestapowskim.
Niestety został zamordowany i nikt nie wie, gdzie jego cialo zostalo.. napisalabym pochowane, ale w przypadku zamordowanych oficerow to chyba raczej zbytniego pochowku nie bylo...
nie podejrzewam, że katujący go gestapowcy wyznawali naukę ewangelii


@krzychkrzych: podejrzewam, że wyznawali. Dla nich był po prostu podczłowiekiem, jak dla wykopków arab, rom czy inny brudas - takiego zabić to nie grzech, a przysługa dla reszty społeczeństwa.
@BajerOp: nie podejrzewam, że katujący go gestapowcy wyznawali naukę ewangelii
@Kupojadek
Go nie katowali gestapowcy. On siedział zamknięty (przez armię radziecką czy UB) z oficerem gestapo. Skarży się żonie, że niemiecki żołnierz dostaje listy od rodziny, jemu nie było wolno.
Orderem Wojennym „Virtuti Militari”, odpinając jego emblemat od swego munduru."


@dnasstorm:

Orderem Wojennym „Virtuti Militari”, odpinając jego emblemat od swego munduru."

Odpinając jego to znaczy orderu Virtuti Militarii. Wszystko jest tak jak trzeba.