Wpis z mikrobloga

Pomocy! :X Mnóstwo biznesów w mieście mówi: "Not enough goods to sell". 0 (ZERO!) zapotrzebowania na strefy przemysłowe. Dobre połączenia z autostradą + port + kolej. A i brak korków ;) Miasto ~27k ludzi. Co robić, jak żyć Mirki?

W sumie już dawno zauważyłem że pomimo iż mam strefy przemysłowe ogólnego przeznaczenia to ogromną ilość "goods" importuję...

Może mocno wykształcona populacja nie chce pracować w fabrykach -> nie ma rąk do pracy nie ma zapotrzebowania na strefy przemysłowe (ale jest bardzo mocne na handlowe)?

#citiesskylines
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KCPR: ale zapotrzebowanie na strefy biznesowe ciągle rośnie i jest ogrooomne :x

W ogóle chyba schakowałem grę, bo mam pozaznaczane te boosty do biznesów że niby sprzedają więcej (i wtedy więcej podatków płacą)... może to jest problem :D Ale absolutnie zerowe zapotrzebowanie na przemysł jest strasznie dziwne.

Zastanawiam się czy można stworzyć tamę do miejsca gdzie będzie woda brana do rurociągów (i ta tama miała by dawać co najmniej tyle
  • Odpowiedz
@FlyingDutchman: Zapotrzebowanie na strefy zależy od wartości gruntu - dostępności usług publicznych, optymalizuj komunikację i infrastrukturę. W strefach przemysłowych zwłaszcza straż pożarna jest pożądana
Być może przez kiepski dojazd, transport dóbr jest nieefektywny. Przejrzyj, które dzielnice najwięcej importują, a które eksportują.
Zaznacz w dzielnicach przemysłowych, w przepisach zakładkę coś w rodzaju zwiększ dwukrotnie ilość produkowanych dóbr - kosztuje to sporo ale może się opłacić.
  • Odpowiedz
@FlyingDutchman: jesli chodzi o tame to ja kiedys zrobilem perpetum mobile. pompowalem scieki do zbiornika nad tama, ktora przez to wytwarzala mi jakies ogromnie ilosci energii ktore zazsilaly cale miasto. efekt uboczny to niestety "brązowe jezioro" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz