Aktywne Wpisy
koronawirus +258
Cześć wszystkim. Jestem Dominik, jestem producentem filmowym, mam 29 lat i spasłem się jak świnia. Rozpoczynam właśnie walkę o swoje życie, którą chcę uwiecznić wraz ze swoją ekipą w 10 odcinkowym "serialu dokumentalnym", który za około pół roku zacznie być publikowany na youtube. Na dzień dzisiejszy ważę 157 kg przy wzroście 172. ( ͡° ʖ̯ ͡°). Miałem ciężki wypadek motocyklowy, z którego ledwo mnie uratowali i po którym leżałem 3 lata na plecach. Następstwem tego była ciężka nerwica lękowa o podłozu hipochondrycznym i depresja. Stres ciągle zajadałem, a leki psychotropowe pozbawiły mnie resztek motywacji. Jestem uwięziony w nie swoim ciele, dlatego resztkami sił postanawiam to zmienić.
Pomagać mi będzie wielu specjalistów, mam za sobą spotkanie z trenerem personalnym, przed sobą spotkanie z dietetykiem, fizjoterapeutką czy lekarzem ogólnym. Końcowym założeniem jest całkowita zmiana swojego życia, łącznie z operacją usunięcia nadmiaru skóry i budowanie mięśni.
Trzymajcie proszę kciuki! Plusujących zawołam jak tylko zaczniemy publikować
Pomagać mi będzie wielu specjalistów, mam za sobą spotkanie z trenerem personalnym, przed sobą spotkanie z dietetykiem, fizjoterapeutką czy lekarzem ogólnym. Końcowym założeniem jest całkowita zmiana swojego życia, łącznie z operacją usunięcia nadmiaru skóry i budowanie mięśni.
Trzymajcie proszę kciuki! Plusujących zawołam jak tylko zaczniemy publikować
Neobychno +190
Przesłuchałem wywiad z Zajaczkowską w podcaście Żurnalisty i muszę przyznać, że się zdziwiłem.
Ona jeszcze jeszcze bardziej głupia i nijaka niż myślałem. Mimo tylu lat w branży i mediach, składanie zdań, sposób wypowiedzi, zasób słów jak ktoś w 3 kl gim.
Cytat z Ewy
Zurnalista: Jak wygląda Polityka od środka?
Ona jeszcze jeszcze bardziej głupia i nijaka niż myślałem. Mimo tylu lat w branży i mediach, składanie zdań, sposób wypowiedzi, zasób słów jak ktoś w 3 kl gim.
Cytat z Ewy
Zurnalista: Jak wygląda Polityka od środka?
Elo Mircy,
w niedzielę na TTV ma mieć premierę nowy program: "Dzień, w którym pojawiła się forsa", skłoniło mnie to do przemyśleń.
Zastanawia mnie, jak ludzie są nieprzyzwyczajeni do zarządzania pieniędzmi. Mam wielu znajomych w wieku ok 30. lat, każdy ma mieszkanie na kredyt, auto za ok. 50 tys i regularne wczasy. Pytanie, dlaczego ludzie nie oszczędzają, tylko wywalają kasę na zachcianki - nie mówię tu o bieżących potrzebach. Zakładają, że jakoś to będzie. Aktualnie tworzę grupę inwestycyjna, jako zaplecze finansowe dla spółki deweloperskiej w której pracuję, zaproponowałem paru znajomym skorzystanie z tego bo sami o to prosili (bezpieczna sprawa, grupa zabezpieczona jest na hipotece nieruchomości na której prowadzona jest inwestycja, zysk 12% w skali roku). Porozmawiałem szczerze z nimi i okazało się, ze oszczędności mają w przedziale 0-60 tys zł w wieku 27-34 lat. A przypominam, jak spotkacie takiego, to każdy udaje człowieka sukcesu. Zarabiają nieźle, ale pytanie, gdzie te pieniądze? Ja mam 29 lat, 600 tys zł w gotówce (odpowiednio zainwestowane), dwa mieszkania w Krakowie (kupione tak, że zawsze je sprzedam z zyskiem) i citroena za 23 tys zł. 65% dochodu rocznego mam z pracy a 35% z obracania pieniędzmi. Dlaczego mam wrażenie, ze jeśli by ktoś wszedł w moje buty, to pierwsze co by zrobił, to #!$%@?ł te pieniądze na głupoty?
Wyprzedzając pytania, po studiach ojciec pożyczył mi 200 tys zł i to tylko dlatego, że chciałem kupić zadłużone mieszkanie. Zarobiłem na tym w pół roku ok 70 tys. zł. po tym ojciec stwierdził, ze mogę zachować, to co mi dał, bo wiem co robię. Od tego momentu powiększyłem majątek o to co powyżej.
Wiem jedno i moja żona tez, że za 5 lat będziemy mogli sobie pozwolić, na duży dom bez kredytu, dobre auto i dodatkowo spore zaplecze finansowe, a nie kierować się powiedzenie: "Zastaw się, a postaw się"
#oswiadczenie #gorzkiezale #pieniadze #pracbaza #oszczedzanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Nie potępiam oszczędzania, bo sam lubię oszczędzać i mam zapasy pozwalające na przeżycie bez pracy ok. 2 lat bez zmiany standardu życia. Ale z drugiej strony nie
na co mi miliony na koncie gdy bede stary? dam dzieciom, jasne, ale kurde niech one tez troche kombinuja a nie dostana wszystko na starcie...
@AnonimoweMirkoWyznania: ja tak robię, bo wydawanie kasy na zachcianki sprawia mi przyjemność. Ciągłe liczenie pieniędzy zatruwa życie. Nie mam zamiaru oszczędzać na przyszłość, bo przyszłość nie istnieje. Jako istoty uwięzione w czasie żyjemy tylko w teraźniejszości i tylko na teraźniejszości się skupiam.
@AnonimoweMirkoWyznania: skąd to wiesz? Ja nie wiem, czy jutro nie wpadnę pod TIRa.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Pożyczam tez pieniądze z oprocentowaniem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Życzę progresu w dalszym życiu.
@AnonimoweMirkoWyznania: To co sensownego można zrobić z taką małą kwotą?
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop
Dostałeś na starcie 200 tys. zł? To w sumie od razu zamilknij. Startowałeś z poziomu, którego wielu nie osiągnie przez całe życie. 200 k, jeśli byś chciał zaoszczędzić chociaż w 10 lat, to jest 1666 zł miesięcznie do odłożenia. Zakładając, że średnia krajowa w Polsce to obecnie ok. 3300 zł na rękę, to spokojnie możemy przyjąć, że większość obywateli tego kraju przez pierwsze 10 lat na rynku pracy zarobi pomiędzy 2 a 3 tys. zł. Musiałbyś odkładać z tego większość. Nie da się.
A druga sprawa. Koleś, masz kilkaset tysięcy oszczędności, mieszkania itd., a mówisz, że jeździłeś autem za 3 tys. Mówisz, że nie kupisz sobie makbuka, chociaż Cię stać. To powiedz mi, po co żyjesz? Dla brandzlowania się stanem
@AnonimoweMirkoWyznania: ładnie. A na stronach typu bankier czy pudelek biznesu wszędzie piszą, że nie ma miejsca na spadki cen nieruchomości, bo developerzy mają już minimalne marże ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jak widać sporo miejsca na spadki jeszcze zostało.
Fajny sposób masz. Mam
@AnonimoweMirkoWyznania: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wykopowy_brukselek: Skoro pomnożyć nie jest ciężko to weź kredyt i pomnóż. Bardzo łatwo wydawać tego typu opinie nie mając o tym zielonego pojęcia.