[P.....k]

1) Bądź mną
2) Kumpel zaprasza cię na imprezkę w piątek
3) Różowa chora, nie chce iść ale „baw się dobrze Anon tylko nie zabaluj za bardzo”
4) Dojeżdżam na miejsce, dzwoni ziomeczek: „ej Anon kupiłbyś mi gumki po drodze?”.
5) Wbijaj na domówkę, spotkaj starych znajomych, pijaństwo motzno, nie wróć na noc do domu, telefon oczywiście rozładowany.
6) Różowa: „Gdzieś ty był całą noc? Martwiłam się o Ciebie!” – kijtam wybaczyła ufff.
7) Wróć z pracy w poniedziałek, Różowa robi pranie i znajduje rachunek w spodniach (pic related)
8) „Anon! Po co kupowałeś prezerwatywy?! przecież pigułki biorę!” - Tłumaczenie, że to dla kolegi nie pomogły…
9) Różowa tak bardzo #!$%@?
10) Walentynki tak bardzo odwołane
11) Związek tak bardzo #!$%@?
12) Konto na wykopie tak bardzo zobowiązuje

#zakochanywykop #walentynki #tfwngf #przegryw

[grzsci]

@Slonx Ja #!$%@?, jakie Ty masz urojenia, to głowa boli xD

[T.....5]

no tak, bo ty dziecka zrobić nie możesz?

@turok2016: a OP nie mógł kupować tych prezerwatyw dla kogoś innego?

[T.....5]

Skoro nie są ci potrzebne to po co kupowałeś i gdzie jest paczka?

@XpedobearX: przecież mogło się zdarzyć tak jak OPowi. Wiele razy kupowałem ziomkom prezerwatywy.

[XpedobearX]

@Tical25: No spoko tylko nie czaisz, że to nadwyręża zaufanie? Jeśli tak to może uświadom swoją, że czasem kolegom dostarczasz kondomy, żeby później nie było dymu xD Też bym się #!$%@?ł na coś takiego na miejscu różowego bo co to za dziwna jazda i wytłumaczenie pierwsze z brzegu. Wystarczy dobrze rozegrać karty i można z tego się wytłumaczyć szybko.

[taalarek]

@Przepiorek: Współczuję. Źle to rozegrałeś, bo od razu powinieneś zadzwonić do kumpla przy niej.
Ja kiedyś miałam podobą sytuację, mam znajomego, który mieszka pod miastem. Często jak do niego jeżdżę to się pytam czy coś nie kupić jemu czy jego rodzicom typu fajki, piwko, cokolwiek, żeby nikt nie musiał zaraz jechać te 15 km tak po prostu. Umówiliśmy się na pogaduchy, jego rodzice mnie znają od dawna i bardzo lubią,

[T.....5]

Też bym się #!$%@?ł na coś takiego na miejscu różowego bo co to za dziwna jazda i wytłumaczenie pierwsze z brzegu. Wystarczy dobrze rozegrać karty i można z tego się wytłumaczyć szybko.

@XpedobearX: poatrz a jak laska pojedzie w delegację czy na jakiś wyjazd, a po jakimś czasie mówi ci, że jest w ciąży, to już jest normalna sprawa? Wtedy trzeba ufać?

[S.....x]

@dolOfWK6KN Widziałeś adresatów wypowiedzi?

[DobryMotyw]

@Przepiorek Wszystko przez te spoty reklamow! Za dużo telewizji ogladasz wszystko przez "Biało-Czerwoni biorą paragony" Wypralo Ci musk i teraz masz tego efekty. Ja jak widzę te spoty to pluje przed telewizorem a Ty sam sie wkopales po co brales paragon? Powinienes winić nasz rzad i siebie za obecną sytuacje. Diagnoza jest jednoznaczna w tym odcinku nie poruchasz ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[T.....5]

Źle to rozegrałeś, bo od razu powinieneś zadzwonić do kumpla przy niej.

@taalarek: dobrze rozegrał, bo po co mu taka dziewczyna?

[turok2016]

@Tical25: ty naprawde jestes debilem, chyba że z dziewczyna sexu niet to wtedy można się dziwic skąd ciąża.

[XpedobearX]

poatrz a jak laska pojedzie w delegację czy na jakiś wyjazd, a po jakimś czasie mówi ci, że jest w ciąży, to już jest normalna sprawa? Wtedy trzeba ufać?

@Tical25: Przecież ci to już wyjaśniałem. Jak zalewałeś wcześniej formę to chyba normalka. Jak jechałeś wcześniej w gumie no to chyba coś jest na rzeczy, prawda? #!$%@? głupoty jak typowy wykopek jakie to ruszofe som gupie i wogle.

[L.....n]

@Przepiorek: szczerze to przesrana sytuacja
u mnie kiedyś jedna zostawiła stanik
nie wytłumaczyłem że nic nie było

[mokry_sen_polonisty]

@Barved: Czy to coś da? Spójrzmy na to z perspektywy różowej. Uznajmy, że zdradził (tak jak myśli różowa). "To dla kumpla" to najgłupsza wymówka. A biorąc pod uwagę męską solidarność to różowa wie, że kumpel potwierdziłby nawet to, że niebieski tej nocy pilotował helikopter, by przetransportować jego chorą babcię do szpitala.

[T.....5]

ty naprawde jestes debilem, chyba że z dziewczyna sexu niet to wtedy można się dziwic skąd ciąża.

@turok2016: aha, a jak seks był, nawet w gumie, to napewno w prezerwatywie zrobiła się dziura, a laska jest święta XD

[T.....5]

. Jak zalewałeś wcześniej formę to chyba normalka

@XpedobearX: czemu normalka? Przecież mogła zdradzić w tej delegacji.

[KrisCane]

@Przepiorek: #!$%@? akcje, pierwsze co powinienes zrobic to dac swoj telefon rozowemu i wybrac numer kumpla a ona powinna sie go zapytac 'co mu kupowales przed impreza' , najbardziej pradopodobna opcja bylaby flaszka wiec gdyby odpowiedzial ze gumki - wybrnalbys jakos z tej sytuacji...

[turok2016]

@KrisCane: gorzej jakby kumpel zapomniał o tych gumkach, byłaby jeszcze gorsza imba

[S.....x]

@Tical25:

Poprosisz o testy na ojcostwo to jesteś śmieć najgorszy i #!$%@?, a ona z tobą zrywa, bo najważniejsze jest zaufanie, nawet jeśli zdarzało jej się pojechać kilka razy w tym roku na dwutygodniową delegację, a wystarczy jej jeden paragon, żeby #!$%@?ć związek.

Masz absolutną rację! To dwie dokładnie takie same sytuacje! Przecież nie ma różnicy w pójściu na imprezę na całą noc, urwanie na ten czas kontaktu i niezatroszczenie się o poinformowanie drugiej osoby, czy wszystko w porządku, a na koniec powrót z paragonem za prezerwatywy w kieszeni, podczas gdy partnerka stosuje antykoncepcję hormonalną, a sytuacją, w której partnerka zachodzi w ciążę/rodzi dziecko, a troskliwy partner żąda testu na ojcostwo, bo przeczytał trochę zarzutek na anonimowych mirko

[XpedobearX]

czemu normalka? Przecież mogła zdradzić w tej delegacji.

@Tical25: Taka normalka, że staraliście się o dziecko i raczej mała szansa jest na to, że pomimo tego akurat ktoś w delegacji ją zapłodnij. No proszę cię xD Jak nie wyjdzie na delegacje to nie może mieć bolca na boku? Też będziesz dziurę w całym wiercił czy przesąd co to na tych delegacjach się nie dzieje?

[turok2016]

@XpedobearX: @Tical25: oczywiście z tobą tylko w gumce a pierwsze co na delegacji idzie to z typem bez zabezpieczenia oczywiście xD