Wpis z mikrobloga

Wymiana 4 świec zapłonowych - czas pracy 5 minut. Mechanik skasował mnie 60 zł.
Czy to ja cebuluje czy to on zdziera?
Niestety cenę poznałem po wykonaniu usługi. Mój blad. Myślałem, że zapłacę maksymalnie 20 zl. Spieszyłem się, ale gdybym wiedział ile zaplace, to pojechalbym do sklepu i kupił za mniejsze pieniądze zajebista grzechotke z przedłużka, nasadka i sam bym to wymienił.

Ogólnie ceny niektórych mechaników mnie #!$%@?. Oni biorą więcej niż lekarze specjaliści.

#cebuladeals #mechanikasamochodowa #januszebiznesu #gorzkiezale #wroclaw
  • 165
  • Odpowiedz
@glxmsc: Przyjeżdża do warsztatu gość samochodem z kilkoma awariami: nie otwierają się szyby, nie działają kierunkowskazy a w silniku coś się tłucze w czasie jazdy. Mechanik chodzi dookoła samochodu, zagląda tu i ówdzie, sprawdza. Po kwadransie bierze młotek i puka w jedno miejsce. Mówi do klienta:
- Proszę sprawdzić.
Klient niedowierzając zapala auto - silnik już się nie tłucze, kierunkowskazy działają, szyby się otwierają. Zachwycony klient mówi:
- To niesamowite!
  • Odpowiedz
@GuessWho_sRandy: na NFZ raz w roku przegląd masz za darmo. To jednak był Twój wybor, że poszedłeś prywatnie? Chyba, że wykorzystałes już limit NFZ? Ale przecież dopiero rok się zaczął.
  • Odpowiedz
@Zgredzimierz: jasne, nie neguję tego, że mechanikowi płacimy za wiedze. Ale to tylko wymiana swiec.
Tak wiem, co by było gdyby się gwint urwał..
No byłoby tyle, że mechanik by chciał brać kasę dalej za naprawe tego gwintu :)
  • Odpowiedz
@glxmsc wydaje sie spoko cena. Ogólnie to nienawidzę mechaników ciężko sie dodzwonić terminy na za 2tyg i nie zadowoleni ze dzwonię i cos chce tak mnie to #!$%@? już nie wspomnę o robocie
  • Odpowiedz
@glxmsc: Jesteś pustym bucem z wybujałym ego... Usługi mechanika to towar, a nie coś co ci się należy. Nikt ci nie kazał jechać do niego, ani zlecać mu naprawy. Teraz sobie możesz buldupić ile wlezie.
Typowy wykopek, wyjdzie raz z piwnicy, bo mu się o świecach w wspomniało, rozmawiać z ludźmi nie potrafi, tylko wylewa żale na wypoku.
Najpierw się gada o cenie i cenie w razie jakiś powikłań.
Jak
  • Odpowiedz
. Gniazda nie zostały oczyszczone przez mechanika, a dokręcene zostały zwykłym kluczem na wyczucie. Rachunku nie otrzymałem


@glxmsc: dałeś sie wyruchać. ja raczej nie zostawiam człowiekowi którego nie znam mojego samochodu,

Być może nie masz takich
  • Odpowiedz
@Johny3: dzięki za darmowa analizę osobowości. Usługa to usługa, a nie towar, coś Ci się pomyliło.
Wziął 50zl za 10min. U tego u którego ja byłem zaplacilbys 120zl
  • Odpowiedz
@glxmsc widzę że panuje tutaj dziwna atmosfera w której wykopki lubią być dymane bez mydła i są w stanie zapłacić każde pieniądze za robotę fachowca argumentując to nieziemskimi kosztami w stylu "a wiedza?! Za wiedzę się płaci!!!!!1111oneone" No przy wymianie świec potrzebna jest wiedza w #!$%@?. Wystarczy wiedzieć w którą stronę się odkręca a w którą dokręca. Ja miałem takiego mechanika który proste rzeczy zajmujące mało czasu robił mi za 5
  • Odpowiedz
@glxmsc: pojechałem końcówki drążków wymienić bo poprzedni właściciel tak mówił. A okazalo się ze dużo więcej części trzeba zmienić bo generalnie lipa. No i roboty na 3 godziny a prawie 2 tysiaki zostawiłem. Ba świece wymieniałem ostatnio to 100 zapłaciłem i sam zmieniałem a cewki to prawie 1000 i żyje jakoś xD
  • Odpowiedz
@Shmit: ja mam jedna cewkę osobno. Trzeba sporo posciagac żeby się do niej dostać. Wymiana kosztowała 120zl. Uważam to za bardzo uczciwa cenę.
Jak kupujesz auto lepiej wybierz się przed zakupem na stację diagnostyczna. Sprawdzenie zawieszenia i hamulców powinien się zamknąć w 50-60zl (w zależności od diagnosty i stacji. Mimo, że cennik jest stały wszędzie to mogą cię za coś policzyć albo dac to gratis). Lepiej wydać taką kasę niż
  • Odpowiedz
@glxmsc: samochodem od zakupu zrobiłem sporo kilometrów bo 10-15 tysięcy. Nie wyszłoby to przy zakupie bo miesiąc- półtorej wcześniej kupowałem. Wiem co i jak :) czasami ma się po prostu pecha
  • Odpowiedz
@glxmsc: Usługa jest towarem... Towarem jest każdy wytwór pracy, który przeznaczony jest na sprzedaż, mechanik sprzedał ci towar, którym była wymiana świec.
Nie stać cię na samochód i tyle, albo masz dwie lewe ręce. Prosta piłka - nie chcę płacić, to sobie sam pod domem wymienię te kilka świec, nie chce mi się robić, to szukam najbardziej optymalnej opcji, która u mnie znaczy dobrze, niekoniecznie tanio.

A jak masz ból
  • Odpowiedz
@glxmsc: W miesiącu musi obsłużyć 20 takich wymian świec, że opłacić #!$%@? tylko zus za siebie. Kolejne 40 wymian, żeby pokryć podstawowe koszty, no i kolejne 80 żeby pokryć koszty jednego pracownika. 140 takich klientów jak ty, 5 dziennie żeby wyjść na #!$%@? zero :) Na #!$%@? zero. Dopiero po obsłużeniu 140 klientów jest jakiś zysk, ale hola hola, trzeba mieć tych klientów! A skąd? Ano, może zapłacić za reklamę?
  • Odpowiedz