@noorey: To że J.M. Rymkiewiczowi odbiła w którymś momencie palma wiadomo nie od dziś. Jeśli chodzi o brednie ze screena... Wiem, że obecne czasy sprzyjają "odkłamywaniu" historii. Problemem jest wyłącznie, że banda ideologicznie zaślepionych oszołomów bierze się za dziedzinę, o której absolutnie nie ma pojęcia. W świadomości Polaków terminy "hitlerowcy" i "naziści" zawsze był tożsamy z obywatelami III Rzeszy Niemieckiej. Nawet Gomułkowska retoryka lubowała się w tych słowach. Jeśli ktoś podejmuje
@noorey: @GrzegorzSkoczylas: Bo to nie było niemieckie fałszowanie historii a komunistyczne aby "bratni naród" NRD wybielić. Na Kaszubach w miejscach pamięci na każdym pomniku jest "hitlerowski", księdza, nauczyciela, leśnika mordowali hitlerowcy.
@noorey: A moim zdaniem określenie hitlerowski okupant w odniesieniu do zbrodni na ludnosci cywilnej w czasie powstania jest bardziej trafne niż zbrodnie niemieckie... Dlaczego? A no dlatego, że w zbrodniach tych uczestniczyli też np. ukraincy w mundurach SS. Wiec byli to hitlerowcy,choc nie byli niemcami.
@GrzegorzSkoczylas: nic nie propaguję, tylko poddaję pod dyskusję. czytałam całe "Kinderszenen" i w porównaniu do reszty (jeśli nie czytałeś), która roi się od słów "chyba", "pewnie", "prawdopodobnie" (cała książka to praktycznie jeden wielki domysł albo próba rekonstrukcji), ten fragment rzucił mi się w oczy jako dość mocne stwierdzenie w ustach JMR. ja niestety nie wiem, jak to było "od zawsze" z pojęciem Niemca/hitlerowca/nazisty, bo zwyczajnie nie żyłam w tamtych czasach, więc
@noorey: Dzieki ( ͡°͜ʖ͡°) Akurat jestem zaznajomiony z tematem, bo interesuje sie Historia tamtego okresu. Ostatnio czytalem o relacjach polsko-żydowskich w czasie holokaustu jak i przed,a teraz czytam o skarbie ODESSY. Ksiazka Wołoszańskiego. Z tego wzgledu nauczyłem się,że ludzie to zawsze tylko ludzie. Nic nie jest czarne albo białe. Nie wszyscy niemcy byli hitlerowcami i dawali temu wyraz (Georg Elser,Stauffenberg),tak samo jak nie wszyscy żydzi
@noorey: a propos tego zakłamywania: amerykański plakat z przełomu 1942/43. Wygląda na to, że już w czasie wojny próbowano zdjąć odpowiedzialność z Niemców...
@Magnolia-Fan: z czego są te fragementy? Jeśli mówisz, że Niemcy rozgrzeszają nazistów to nie masz racji. Negowanie niemieckiej odpowiedzialności jest w Niemczech skandalem i nikt poważny tego nie robi. Całe polishdeathcamps to nieporozumienie, po prostu niektórzy operują terminem geograficznym. Z drugiej strony faktem jest że byli polscy antysemici którzy pomagali Niemcom. To jest niestety dobrze udowodnione i w niczym nie odbiera to bohaterstwa tych, którzy z faszyzmem walczyli.
@ylwlsm: chyba nie wyczułaś lekkiej ironii w moim komentarzu. Plakat jest oficjalnym drukiem propagandowym wydanym przez Office of War Information, krótko po przystąpieniu USA do wojny. Odnosi się do wymordowania mieszkańców wsi Lidice w odwecie za zamach na Heydricha. Chodziło mi o to, że już w czasie wojny używało się terminów "naziści, hitlerowcy" i nie miało to na celu żadnego rozmywania odpowiedzialności. Chociaż faktycznie z biegiem lat może to sprawiać pewne
Przypominam, że na umowie o prace 20 000 zł brutto to tylko 14 000 zł netto i to tylko przez pół roku, bo później wpada się w 32% próg i jest to już 11 000 zł netto. Wynajem w Warszawie to +/- 4 000 zł. Pozdrawiam. #praca #pracbaza #pieniadze #zarobki #warszawa
Jeśli chodzi o brednie ze screena...
Wiem, że obecne czasy sprzyjają "odkłamywaniu" historii. Problemem jest wyłącznie, że banda ideologicznie zaślepionych oszołomów bierze się za dziedzinę, o której absolutnie nie ma pojęcia.
W świadomości Polaków terminy "hitlerowcy" i "naziści" zawsze był tożsamy z obywatelami III Rzeszy Niemieckiej. Nawet Gomułkowska retoryka lubowała się w tych słowach.
Jeśli ktoś podejmuje
Na Kaszubach w miejscach pamięci na każdym pomniku jest "hitlerowski", księdza, nauczyciela, leśnika mordowali hitlerowcy.
Chociaż faktycznie z biegiem lat może to sprawiać pewne