Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? do mojej firmy przysłała CV laska której CV wygląda tak:
**- Zaczyna się od motta "Nigdy nie jest za późno żeby zacząć od nowa" (laska 26 lat :D)
- Na początku same pierdoły, wykształcenie to
ostatni akapit 2-stonicowego CV, doświadczenie zawodowe przedostatni
- Jej wykształcenie nijak ma się do oczekiwanego na stanowisku na które aplikuje
- Wpisała sobie "kompetencje menadżerskie" nie mając żadnego doświadczenia w zarządzaniu czymkolwiek... Aż nas korciło żeby poprosić ją o przedstawienie jakiegoś projektu który prowadziła, jaki miała budżet, jak nim zarządzała i według jakiego standardu etc.
- Jej doświadczenie to jedynie jakieś Avony, prace w sklepie i inne gówno-prace, a wysłała CV na stanowisko inżyniera z wymaganym doświadczeniem
w branży**
- W zainteresowaniach miała wpisane filmy, "interior design" ( ͡º ͜ʖ͡º) itp. głupoty
- Wpisała sobie do CV że była w komisji wyborczej podczas którychś wyborów ( )


Ogólnie to CV było zaśmiecone masą totalnie zbędnych informacji - to działa ZAWSZE na niekorzyść. Jak ktoś nie potrafi skonkretyzować tego co przekazać w CV jako swoją wizytówkę, to nie wróżę mu że będzie super pracownikiem.

Dlatego dobra rada mirony i mirabelki - jeśli nie nadajecie się na jakieś stanowisko, to nie odstawiajcie szajsu, dajcie komuś przeczytać swoje CV i zastanówcie się nad nim, bo potem grono ludzi dostanie wasze CV do ręki żeby się ponabijać (w poprzedniej firmie były jeszcze większe jaja, ale to szkoda nawet komentować).




#gownowpis #pracbaza #cojaczytam #brakrozumuigodnosciczlowieka i trochę #heheszki
  • 58
  • Odpowiedz
@chwed: Moje CV wygląda tak standardowo tam góra
20xx - 2011 Szkoła xy Zawód Technik xx
2011 - 2011 Kasjer Sprzedawca Stacja Paliwx xx
Język anglieski - w stopniu komunikatywnym.

i taka luka do 2017 xD przez 6 lat nie mam co wpisać w cv (,) znaczy nie mam co wpisać oficjalnego
  • Odpowiedz
@chwed: No i co w tym dziwnego? Od dobrego pół roku próbuje zmienić pracę i powiem wprost. To co odpierdzielają pracodawcy w ogłoszeniach o pracę to śmiech na sali. Wymagania na podstawowe stanowiska są po prostu głupie i wcale się nie dziwie że ludzie wysyłają hurtowo CV wszędzie gdzie leci. Po prostu dla ludzi co wchodzą na rynek pracy znaleźć ogłoszenie do którego spełnia się wszystkie wymagania jest bardzo trudne.
  • Odpowiedz
@ediz4: Też szukam teraz pracy i mam zawsze właśnie bekę z tych ogłoszeń, gdzie są robione na zasadzie kopiuj wklej. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Same "poważne" firmy.
  • Odpowiedz
@Skurcz:
nie mieć prawa jazdy to jest jakiś stopień upośledzenia
nie umieć zrobić tabeli przestawnej to jest jakiś stopień upośledzenia
Tobie się może wydawać. Może z Ciebie jakiś wielki światowiec ale uwierz że dobra połowa Polaków nigdy w życiu nie musiała umieć tego języka. A teraz wszyscy go wymagają bo papugują duże firmy zagraniczne.
  • Odpowiedz
@Skurcz: No faktycznie
http://www.tnsglobal.pl/wp-content/blogs.dir/9/files/2015/06/K.041_Znajomosc_jezykow_obcych_O05a-15.pdf
44 % Polaków nie zna żadnego obcego języka.
Z tych co znają jakikolwiek i określają swoją znajomość dobrze lub bardzo dobrze (przyjmijmy to jako B1) to odpowiednio 6 i 27 %. Czyli jesteś faktycznie elitą całego społeczeństwa Polskiego.
A teraz podsumowując twoje wypociny.
Nie wiem gdzie pracuje te 56 % Polaków którzy nie znają żadnego obcego i cała reszta która zna język angielski albo inny zaledwie w stopniu podstawowym. Wiem jedynie że jesteś strasznie oderwany
  • Odpowiedz
@Skurcz: Może dlatego że pracują w Polsce i spora części naszej gospodarki zupełnie nie potrzebna jest znajomość tego języka. I jak pokazuje kolejny wykres

Zaledwie dwóch na pięciu badanych (41%) znalazło się w sytuacji, w której żałowało, że nie znają języka obcego....

Czyli wymagania twojego typu czy dla sekretarki w banku to zwykłe fanaberie. No chyba że planowana jest znacznie wyższa pensja z tego tytułu. Ale to niestety tak nie
  • Odpowiedz