Wpis z mikrobloga

@Roszp: Zgłoś się do specjalisty w swoim mieście. Udzielnie rad czy pomocy jest bardzo skomplikowaną sprawą. Robiąc to bez odpowiedniego przygotowania możesz sobie zaszkodzić.
sobie?


@Roszp: tak, sobie. Nie wiem jaki jest etap problemu Twojego znajomego ale takie osoby potrafią być bardzo przekonywujące, że wszelkie problemy jaki ma posiadają inną przyczynę niż alkohol.

Ludzie tracą życia towarzyskie, prywatne, zawodowe, majątki aby pomóc rozwiązywać problemy wymyślone przez osobę mającą problem z alkoholem. Idź do specjalisty - to jest pierwszy krok jeżeli naprawdę chcesz mu pomóc.
@Ziombello: infolinia niewiele pomogła, tam siedzą byli alkoholicy, dowiedziałem się tylko tyle że powinien pójść na 12 kroków, jak powiedziałem że mam tu cięższy przypadek po dwóch pełnych programach i kilkunastu detoksach to niestety pan na infolinii powiedział tylko że jak się zdecyduje na kolejny, to przyjdą porozmawiać.
@dolan_plusk: ciężki przypadek, zastaliśmy ze znajomym mieszkanie po 3 tygodniowym cugu. Nie będę wchodził w szczegóły, gość chce się leczyć kolejny raz ale żeby pójść na detoks musi wutrzeźwieć. Siedziałem z nim do 11 żeby nie został sam, niestety musiałem wracać. Chcę go wspierać w tej decyzji, zadzwoniłem do wspólnych znajomych na których wiem że mógł polegać, niestety większość mostów spalonych, ostał się tylko jeden znajomy, mam jeszcze telefon do jakiejś
@Roszp Możesz pójść po poradę do Monaru. Tam są poradnie dla współuzależnionych i uzależnionych. Mają bardzo duże doświadczenie i z pewnością Ci odpowiedzą na wszystkie pytania.