Wpis z mikrobloga

@LowcaAndroidow: Książki mało kto kupuje, a twórcy też muszą coś jeść. A ich dochód jest uzależniony od sprzedaży tego co stworzą, więc moim zdaniem, piractwo = kupowaniu w antykwariacie bo tyle samo twórca dostanie pieniędzy, czyt. 0zł.
Musiałbym znaleźć stare wydanie ale wydaje mi się że dodany został rozdział 14 gaz. Jest w nim analiza skutków ataku gazowego na Niemcy i to czytana przez Sekretarza Komunistycznej Partii NRD.
@mikkeboss: