[popo_von_kox]

Bo HSR jest jak matka, a matka może i czasem przychodzi pijana do domu, czasem szlaja się po melinach i #!$%@? bez powodu ale jednak matka to matka. My zaś jak te patologiczne dzieci z wielodzietnej rodziny gdzieś w Polsce b. Niech będzie powiedzmy: Białystok. Obsmarkane, w szkole same #!$%@?, wąchamy klej po katach, walczymy z cygańskimi (czytaj - liga/ccfn) bękartami o prym na śmietniku i trzepaku. Biegamy w podartych workach jutowych ale wiemy ze nasza dumą jest nasz dom, nasz HSR, nasza pijana stara która usypia nas kładąc mak pod poduszke. Tak się powoli żyje na tej wsi...

#squadgame #niemoje #gownowpis #tekstadraina

[Polaszkino]

No tak. Ale te bękarty czasem swoją żółć wylewają na innych ludzi.