Wpis z mikrobloga

Bądź poważnym człowiekiem lvl ok. 35 lat
Jedziesz na poważną podróż służbową ze współpracownikami i kontrahentami
Meldujesz się w hotelu, idziesz do restauracji z kumplami
Otwarty rachunek, zamawiasz wszystko jak wlezie
Ilość zamawianego jedzenia maleje, zaś ilość zamawianego alkoholu rośnie
Zacznij się trochę awanturować, boś pijany
Zacznij wszystkich wyzywać i zachowywać się jak pajac
Zaśnij na stole
Obudź się i ZRZYGAJ SIĘ NA ŚRODKU RESTAURACJI gdzie jedzą ludzie
Idź zwyzywaj ochronę
Rano weź fakturę na Poważna Firma Sp. z o.o.

#hotel #bydlo #jakwlesie #korposwiat
  • 100
  • Odpowiedz
@Stara: to normalne podczas "szkoleń" z dużych firm. Na codzień ładnie ubrani ludzie w fajnych samochodach a podczas imprez firmowych najgorsze bydło. I wystarczy że jeden na dziesięciu się tak zachowuje a już tworzy wizerunek korpo na wyjazdach.
  • Odpowiedz
@AlbertWesker odpowiednia suma oczywiście, no cóż ze sprzątaniem to taka praca niestety, ja bym się nie podjął gdybym nie musiał ale nie nadawałbym wielkiej wartości temu, że ktoś akurat sprząta a nie gotuje, sprzedaje, leczy, doradza, prowadzi. W biurze w którym pracuje część sprzatajacych osób jest wręcz ciężka do zniesienia, szczególnie osoby z zakładów pracy chronionej.
  • Odpowiedz
@AlbertWesker: i ten ktoś dostałby awans ( ͡° ͜ʖ ͡°) stary nie jedna osobę znam która tak się zachowywała i awansowała choć nie powinna a reszta zachowuje się jak ludzie i siedzi na tym samym miejscu.
  • Odpowiedz
  • 98
@Stara
Sam muszę się przyznać, że lata temu podczas jednej z imprez integracyjnych tak się narąbałem, że rzygałem w kiblu (na szczęście nie przy stole), przed hotelem składałem jednej z koleżanek nieprzyzwoite propozycje (w obecności innych), a na końcu zamknąłem się w pokoju od środka i tak twardo zasnąłem, że mój współlokator musiał wziąć dodatkowy pokój, bo nie mógł się dostać do środka.
Do teraz na samą myśl o tych wydarzeniach cały
  • Odpowiedz
@Czerwony_Krokodyl jak znajdę chwilę to napiszę i zawołam. Tak na szybko w pamięci zapadła mi impreza firmowa wyższego szczebla w McDonald's. Tyle zarzyganego parkietu i kibli nie widziałem w swoim życiu. Plus pijane świnie (w sensie kobiety w okolicach 100-120 kg żywej wagi) podbijały do mnie ze swoim podrywem.
  • Odpowiedz
Napykalbym fotek i wysłał do zarządu tej poważnej firmy


@pwone: A moim zdaniem nie ma nic w tym złego. Takie zachowanie ostro wykracza poza wszelkie standardy, a osoby, które coś takiego #!$%@?ą, są niereformowalne - przynajmniej w moim doświadczeniu.
  • Odpowiedz
@Stara Dlatego kutafonom trzeba przestac serwowac alkohol kiedy sa pijani, mozna to zrobic. I doliczyc do faktury sprzatanie, zeby sie nauczyli i nastepnym razem albo beda grzeczni albo wybiora inne miejsce i bedzie spokuj z ciulami
  • Odpowiedz
@Jarczur: no wlasnie czym bardziej nachlana geba tym wiecej mowi, mowi o swoim zyciu prywatnym i jest zawsze ale to zawsze na tak i zawsze dostepna chocbys zadzwonil o 21 albo wyslal maila o polnocy to Ci odpisze :D takie wspolczesne niewolnictwo ale kto co lubi. Normalni ludzie w korpo nie moga sobie znalesc miejsca
  • Odpowiedz
@AlbertWesker: @galonim: @Jarczur: Takich przyjemności niestety nie można naliczać na fakturę, ale nota obciążeniowa jak najbardziej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeżeli panowie się nie zgodzą zapłacić na miejscu to wysyłamy do firmy i tyle.
Czekam na rozwój sytuacji, panowie jeszcze nie wyjechali, będę wołać.

Btw. zapomniałam dodać, że powarzna firma zajmuje się kładzeniem asfaltu (hehe)
  • Odpowiedz