Wpis z mikrobloga

Tak jak obiecałem, drugie >>>VFXNEWS<<< dzisiaj.

Portfolio już macie, więc...

Jak znaleźć pierwsza pracę?

Nie wiem, czy jestem dobrym autorytetem w tej dziedzinie, ale na dobrą sprawę lepszego nie znajdziecie.
Z pierwszą pracą jest taka sprawa, że szuka się się jej tylko raz (w końcu druga, to już kolejna? ;))
więc ciężko znaleźć mistrza szukania pierwszej pracy, ale...opowiem wam moją historię (kiedyś w tagu już o niej pisałem) może to wam pomoże. Opiszę też od strony pracodawcy, oraz "co mi się wydaję" jako grafikowi.

Dlaczego twierdzę, że mogę nie wiedzieć jak jej szukać? Bo drugiej pracy szuka się totalnie inaczej jak pierwszej.
To specyficzna branża. Bardzo konkurencyjna oraz bardzo hermetyczna.
Ciężko się dostać, ale jak ktoś wejdzie do niej to raczej już nie wypada (chyba, że sam chce).
Nie znam chyba nikogo, kto pracował w liczącej się firmie polskiej i jest bez pracy. Bywa różna. Fajniejsza, mniej fajna, płatna dobrze, czasem gorzej ale zawsze fucha jest, tylko, że dla ludzi z doświadczeniem.

Wy natomiast raczej dopiero jej szukacie (zakładam, że tak jest skoro to czytacie) więc jesteście na kijowej pozycji.

Jak to wyglądało u mnie?
Studiowałem Informatykę na Politechnice Łódzkiej. Po 6 latach programowania stwierdziłem, że to nie dla mnie, szło mi dobrze, ale się nudziłem.
Postanowiłem zostać grafikiem. Tak, pomysł totalnie z dupy, a z dupy podwójnie ponieważ nie miałem prawie żadnej styczności z grafiką.
Znaczy jeden jedyny raz - zrobiłem mega koślawy model (rozbudowany box) w programie 3DS Max bo potrzebowałem mapy do mojej gry w OpenGl zaliczeniowej na Technika Informatyka.
No, tak więc któregoś dnia, obudziłem się i stwierdziłem, że zostanę grafikiem 3D.
Mój znajomy jeździł z moim aktualnym szefem na rowerach (dirt bike?), kumpel powiedział, że jego ziomek ma takie studio i robią fajne rzeczy. Pomyślałem cool!
Zdobyłem adres, poszedłem do nich (zespół liczył 4 osoby) i powiedziałem "chłopaki nie potrafię nic z grafiki, ale chcę się uczyć i chcę nim zostać, czy mogę u was praktykować?", wyrazili zgodę. Musiałem tylko kupić swojego laptopa i tak przychodziłem 5 dni w tygodniu i siedziałem po średnio 10 godzin, czasami nawet i po 12 i się uczyłem.
9 miesięcy "pracowałem" tam za darmo (dokładniej, to 6 miesięcy dostawałem z Powiatowego Urzędu Pracy 900 zł ;)) i po tych 9 miesiącach dostałem u nich pierwszą umowę i kaskę.

Było to trochę jebnięte, ale chyba dobrze, że nie wiedziałem wtedy, że ten pomysł jest jebnięty i dzięki temu właśnie to się udało :D

Co mogę wam poradzić?
1. Zbudujcie mocne portfolio. Najmocniejsze jakie się wam uda.
2. Nie bójcie się praktyk i stażów. Zarabiać zero to nie ujma, pod warunkiem, że staż uczy, a nie polega na parzeniu kawy.
3. Bierzcie udział w konkursach. Jakieś Max3d.pl, Artstation, Evermotion, CGsociety, Polycount, Cubebrush etc etc co jakiś czas organizują konkursy. Bierzcie udział! Nie dla nagród, a fejmu. Wygrana daje dużo. Na prawdę.
Czasami warto poświęcić ten miesiąc na #!$%@? jednej mega pracki, bo to zaprofituje.
4. Odwiedzajcie konwenty i festiwale jak np Promised Land czy Troyan Was a Unicorn. Chodźcie tam ze swoimi pracami (najlepiej wydrukowane albo odpalone na tablecie) i się pokazujcie. Pamiętajcie o wizytówkach i o zalogowaniu się na Fejsie! ;)
5. Budujcie sieć networkingową. Najłatwiej fuchę dostaje się po znajomościach.
6. Róbcie reasearch. Duża możliwość, że w waszym mieście jest firma postprodukcyjna czy gamedevowa o której nie wiecie, bo nastawiliście się na tuzy jak Platige Image i nie widzicie małych (tam nie musi być gorzej!)
7. Jeśli wysyłacie do firmy X swoje portfolio/CV to wyślijcie jeszcze raz za 3 miesiące. W dużych firmach działa efekt stosu. Możecie mieć dobre pracki, ale jako, że dawno uploadowaliście to możecie przegrać z kimś kto ma gorsze prace, ale niedawno wysyłał swoje folio. 3 miesiące to optymalny czas pomiędzy "nie narzucaj się typie", a "znasz go?"
8. Specjalizujcie się. Jak coś jest od wszystkiego to jest do niczego. Lepiej pokazać, że któraś wasza strona jest mocniejsza, wtedy będzie wam łatwiej znaleźć prace.
9. Czasami niektóre firmy otwierają szkółki czy kursy. Techland kiedyś robił kurs Level Designera (wyławiał tam z najlepszych uczniów pracowników). Platige też miało swój kurs i tak samo to zadziałało.
10. Udzielajcie się w community.
11. Budujcie swoją markę. Wasze imię i nazwisko oraz pracę które są nimi podpisane to wasz brand. Dbajcie o niego.
12. Próbujcie mniej oczywistych kanałów. Może FB, może Insta, może Snap? Eksperymentujcie.
13. Zbudujcie mocne portfolio. Tak, było to pod pkt. 1, ale to połowa sukcesu. Z dobrym portfolio może wyszuka was jakiś headhunter (jak ja np).

[jeśli coś mi się przypomni to dopiszę, ale trzon jest]

Pytania mile widziane.

----

Zapraszam do subowania -> #vfxnews

#vfxnews #grafika3d #3d #grafikakomputerowa #artstation #behance #digitalpainting #januszeblendera #blender #3dsmax #cinema4d

  • 18
  • Odpowiedz
@loczyn: Jakościowy tag, fajnie się go czyta. Bardzo chciałbym kiedyś zacząć bawić się w digital painting/grafikę, ale niestety brak czasu, całą swoją uwagę poświęcam przekwalifikowaniu się na webdeva. Niemniej jednak na pewno wróce do twoich wpisów =^.^=
  • Odpowiedz
@CloudTemplar_:

Jakościowy tag, fajnie się go czyta.

Dzięki!

Bardzo chciałbym kiedyś zacząć bawić się w digital painting/grafikę, ale niestety brak czasu, całą swoją uwagę poświęcam przekwalifikowaniu się na webdeva.

Ja nie piszę ile srok za ogon ciągnę :D

Niemniej jednak na pewno wróce do twoich wpisów =^.^=

Zapraszam, każdy mile widziany!
  • Odpowiedz
@Naxster:

mialo byc o zarobkach i nic :/

Jeszcze będzie, nie wszystko na raz ;)
Moja doba też ma 24h.

@Rezix:

High Quality content 10/10

Dzięki!

Jak zwykle zresztą :D

Wiadomka ( ͡ ͜ʖ ͡)

Quality over quantity.
  • Odpowiedz
13. Zbudujcie mocne portfolio. Tak, było to pod pkt. 1, ale to połowa sukcesu. Z dobrym portfolio może wyszuka was jakiś headhunter (jak ja np).


@loczyn: Potwierdzam. Moje pierwsze dwie prace w życiu, to było wyłowienie przez pracodawcę na podstawie renderów i listy umiejętności umieszczanych w necie. To od nich wychodziła propozycja zatrudnienia. Ja wtedy byłem za głupi i zbyt niedojrzały, żeby samemu szukać pracy ;)
Ale też i czasy były
  • Odpowiedz
@loczyn: Mi dużo dało wzięcie udziału w konkursie komiksowym. Już sam fakt, że w końcu ruszyłam swą leniwa dupę i zabrałam się za coś spoza sfery komfortu był nagrodą samą w sobie xD Fajna praca do portfolio - jest, wiara we własne umiejętności - odzyskana, fejm - się zgadza, nagrody - powoli przychodzą pocztą (zajebiste ksiażki o teorii komiksowej) <3
  • Odpowiedz
@loczyn: Znajomości są zajebiście ważne, a swoją drogą wychowywano mnie, że jest to coś złego. :D Wystarczy że poznamy kogoś, kto dostaje więcej zleceń niż jest w stanie przerobić i będzie je podrzucał nam. Sama tak forwarduję bardziej wektorowe zlecenia innym znajomym.
  • Odpowiedz
Znajomości są zajebiście ważne, a swoją drogą wychowywano mnie, że jest to coś złego. :D


@zupa_z_kasztana: To jest najbardziej, albo przynajmniej jedna z najbardziej #!$%@?łych zasad przekazywanych przez rodziców wychowanych w PRLu woim dzieciom.
- musisz ukończyć studia, inaczej zdechniesz z głodu
- musisz mieć fach w ręku jak stolarz, a nie jakiś manager w IT (autentyk xD)
- nie wychylaj się / chwalą się tylko narcyzi
- znajomości to tylko
  • Odpowiedz
@loczyn: Nawet nie wiesz jak twoje posty są pomocne ludziom takim jak ja, czyli totalnie zajaranych grafiką, zdecydowanych na to, stawiających pierwsze kroki, ale jeszcze "przed" pierwszymi komercyjnymi działaniami i bez
"mentorów"

Sam coś tam dziergam, ale nazwę to bardziej eksperymentem - fotomontaż, trochę liznałem digital painting, trochę ilustracji do książek. Myślę, że jestem na dobrej drodze, ale póki co jedynie wrzucam bardziej swój postęp niż portfolio w formie konta na
  • Odpowiedz