Wpis z mikrobloga

Mój #niebieskipasek kilka dni temu przeszedł sam siebie w byciu sobą.
Po jego dłuższym posiedzeniu w kiblu zaczynam słyszeć jego wołanie. Oczami wyobraźni widzę już jego błagalne spojrzenie i prośbę o pomoc w wymianie pustej rolki po srajtaśmie. Biegnę więc ile tchu aby mu pomóc, nie zważając na rozrzucone pod nogami klocki lego, pełna determinacji i miłości.
Otwieram drzwi do łazienki i widzę jego dumne spojrzenie, po czym słyszę:
- wąchaj bo wywietrzeje!

#heheszki #gownowpis #niebieskiepaski
  • 45
@Yomery - ja nie komentowalam przecez takiego typu humoru ani tez nie pisalam, czy mnie sie podoba, czy nie. A jedynie odpwoiedzialam na Twoje refleksje:

upełnie nie rozumiem czemu tego typu żarcik miałyby być dla innych różowych obrazą czy czymś co trzeba przetrwać


ot i tyle ;)