Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć opowiem wam moją historię e-znajomoci z pewnymi chłopakami z Dąbrowy Górniczej.

Miałem grupkę 3 kumpli z innego województwa o rok młodszych ode mnie. Znaliśmy się od prawie 5/6 lat, graliśmy codziennie po kilka godzin (w lola, csa itp. jak to dzieciaki ), byłem u nich 2 razy na #iem o ni u mnie na 18. Nadszedł czas moich matur to nie grało się z nimi bo nauka itp. to oni się obrazili na mnie bo nie gram z nimi itp. i w ogóle nie odzywali się do mnie. Potem nadeszły studia to raz wysłali mi link z darmowym Limbo tak z dupy bez żadnego cześć co tam itp. to się #!$%@?łem na nich i wydarłem się na nich że nie odzywali się mimo to że tak długo się znaliśmy. Oni się obrazili wywalili mnie ze znajomych na fb i #steam i tak oto zakończyła się znajomość od 6 klasy podstawówki rozpoczęta dzięki przypadkowi w #splintercell chaos theory. Możecie powiedzieć że to moja wina że nie odzywałem się do nich ale już nie mam siły jako pierwszy zawsze zaczynać rozmowy. Teraz jestem drugi raz na 1 roku studiów (bo zmieniałem kierunki i wróciłem do rodzinnego miasta mimo to że nadal studiuje na tej samej uczeni ale w filii w innym mieście) i nadal nie mam tak bliskich znajomych (także z tego że się boje z kimś tak bardzo bratać bo wiele razy zostałem zraniony bo zaufałem jednak nie tej osobie) (z wyjątkiem 3 kumpli od czasów #gimabaza z którymi nadal mam jakiś większy kontakt, czyli kino, jakaś gierka) ani przyjaciół ani #rozowypasek ale jest mi dobrze i nie czuję aż tak bardzo #samotnosc choć czasami jest mi z tego powodu smutno. #wygryw #przegryw #tfwnogf #niewiemjaktootagowac #gra


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

Czy dobrze zrobiłem rok temu, że po części zakończyłem tą znajomość?

  • Tak 60.0% (27)
  • Nie 40.0% (18)

Oddanych głosów: 45

  • 6