Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, jest sens by starać się o byłą dziewczynę? Sytuacja wygląda tak, że byliśmy ze sobą 3.5 roku, były wzloty i upadki, ostatnio było nieco gorzej przez problemy po dwóch stronach (oboje siebie zaniedbywaliśmy) i nagle wszystko się zakończyło. Ponoć już mnie nie kocha (ale też ponoć tydzień wcześniej mnie kochała). Rozumiem, że uczucie może stopniowo wygasać, ale nie rozumiem jak dzień wcześniej możemy się całować, a na następny dzień usłyszeć, że to koniec. Nie wiem za bardzo czy próbować robić cokolwiek, bo nie widzę, żadnych efektów, a jakiekolwiek przekonywanie kończy się nielogicznymi argumentami i atakami na moją osobę. Jest mi ciężko i nie zachowuję się racjonalnie, przez co boję się, że jeszcze bardziej ona się oddala ode mnie.

#tfwnogf #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 19
OP: @kubica941: Tak jak wcześniej pisałem, od jakiegoś czasu jest kryzys. Ja sam miałem wątpliwości co do tego wszystkiego, ale jak odebrać to, że we wtorek mnie całuje, przytula, usypia na kolanach, a w środę podczas sprzeczki mówi, że to koniec?

@swiwelec: Jak to u Ciebie wyglądało?

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: zle sie czulem w zwiazku bo rozwej odoierdalalo byla strasznie zazdrosna duzo wymagala a sama nie chcial sie zmienic i do tego byla straszna nimfomanka. Bylem wymeczony psychocznoe strasznie duzo rzeczy chciala (np po 14 godzinnym szifcie leciec na miasto ze mna) do tego rozoieszczona przez rodzicow. Powiedzialem jej ze mam dosyc i ze to koniec przez pol roku do mnie pisala zebym do niej wrocil ze sie ogarnie i