Wpis z mikrobloga

Mirki, jak wyglądały/wyglądają u was w szkole lekcje informatyki?

U mnie to było tak:

podstawówka 4-6 klasa: - cały czas rysowanie w Paincie

gimnazjum ( chyba 2 godziny tygodniowo, 3 lata) - ciągłe przepisywanie książki z informatyki do zeszytu, czasami granie na jeja albo podobnych stronach (gier na komputer nie można instalować, bo "mają wirusy i jeszcze się komputery się popsujo i będzie trzeba kupować nowe"- cytat 65 letniej pani- człowieka- renesansu, która oprócz informatyki, była też "biegła" w kilku innych przedmiotach)

liceum ( 4 godziny w tygodniowo w 1 klasie, w 2 i 3 nie było już infy) - tu trzeba przyznać, że w porównaniu do nauczycieli z podstawówki i gimnazjum, był najwyższy poziom (chociaż z drugiej strony trudno wyobrazić sobie niższy poziom niż w gimnazjum), "podstawy" HTML-a- zrobiliśmy prawie tyle co jest w 1 odcinku Mirosława Zelenta na YT, wstawienie linka do strony i zmiana tła była tożsama z oceną bardzo dobrą, dodawanie i mnożenie w excelu, jakieś rysunki w Gimpie. No i nauczyciel był na wysokim jak na nauczyciela poziomie- nie trzeba było dzwonić po informatyka, żeby ustawić internet jak to było w podstawówce.

Jak to było u was? Najbardziej mnie ciekawi jak wyglądają lekcje infy w technikach informatycznych i na studiach (o ile infa jest jeszcze na studiach, jak będziecie opisywać to napiszcie jaki kierunek). Albo może ktoś z was mimo możliwości bycia #programista15k został nauczycielem i uczy w szkole i może opisać jak prowadzi lekcje.

#informatyka #programowanie #szkola #licbaza #studbaza
  • 17
@fefler: Ja kiedyś na informatyce dostałem naganę za trzymanie rąk na podstawce pod klawiaturę (pod biurkiem) a za 90 strontową prezentację w power poincie dotyczącej zespołów muzycznych dostałem 2 bo "Za słuchanie takich bluźnierców to ty do piekła pójdziesz i powinieneś cię cieszyć, że cię do księdza nie zaprowadziłam" xD Ta sama nauczycielka nie potrafiła nawet komputera dobrze podłączyć, a zadania drukowała na kartce. Obniżanie ocen za zły odcień koloru tabelki
@fefler: u mnie wygladało to tak, że w podstawówce mieliśmy ciekawsze rzeczy niż w gimnazjum.
Podstawówka - HTML, Word, jakieś gry logiczne
Gimnazjum - tylko i wyłacznie granie w gierki
Liceum - przerabianie podręcznika, trochę prostych algorytmów w Magicznych bloczkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fefler: w tej klasie tylko:
SK - sieci od strony programowej
UTK - budowa urządzeń
ASSO - sieciowe systemy operacyjne - Linux
SO - działanie systemów i innego oprogramowania, w tym protokołów
WiA - html, css, php, corel draw
DiNUTK - ogólnie o sprzęcie, działanie podzespołów
PiMSK - sieci od strony sprzętowej
@fefler: Technik here, mieliśmy informatykę jako przedmiot przez 2 lata, 3 i 4 klasy. Robiliśmy excela, accessa i c++. Poza tym przygotowania do matury z infy czyli tłuczenie arkuszy.
@fefler
Podstawówka. Nie miałem infy.
Gimnazjum. Paint, a jakże, Word, Excel, Power Point, Access, HTML+CSS, sieci komputerowe.
Liceum. Algorytmy, schematy blokowe, Eli, C++, Delphi.
@fefler: podst - paint, formatowanie w wordzie
gimnazjum - baltie [kek], excel, formatowanie w wordzie
TI - informatyka tylko w pierwszej klasie - excel, trochę c++. Jeżeli chodzi o przedmioty zawodowe, to co napisał kolega wyżej, tyle że mam jeszcze programowanie aplikacji internetowych. Lecimy w js, potem jquery i chyba php [2 klasa]. Sam przedmiot ciągnie się do końca edukacji.
@fefler: Druga klasa techbazy, dni przed kwalifikacją E12, "nauczycielka" od systemów nam puszcza filmik na YT gdzie koleś instaluje Ubuntu na VM ( ͡° ʖ̯ ͡°) Oczywiście po całym roku pracy* z jedynym możliwym pingwinem czyli Kubuntu z KDE xD

*praca = apt-get install kde-games i potem kilka komend do zeszytu -> kartkówka -> repeat.

W całej szkole ~750 uczniów jest dwóch nauczycieli których mogę nazwać wykwalifikowanymi.
@fefler:
W ogólniaku lecieliśmy po bandzie trochę: word, excel (w tym VBA), relacyjne bazy danych, programowanie w pascalu z podstawami algorytmów (sortowania, całkowanie, takie tam). Mieliśmy do wyboru pascala i C, demokracja zadecydowała o pascalu "bo prostszy".

Z wcześniejszych pamiętam tylko tyle, że w gimnazjum udało mi się kiedyś w GTA2 rozjechać naszego informatyka samochodem.
@fefler: W #gimbaza mieliśmy dosyć słabo ogarniętego faceta i można było mu wkręcać różne rzeczy - kolega kiedyś zrobił ss'a pulpitu i ustawił jako tło. Facet przez 30 minut się męczył by to naprawić, aż w końcu kumpel mu powiedział o co chodzi xD. Dodatkowo nauczył nas jeszcze podstaw html'a i nic poza tym.

Teraz w #licbaza mamy nauczycielkę, którą bardzo lubię. Pod względem wykwalifikowania (umie PHP, prowadzi stronę internetową, zajmuje