Wpis z mikrobloga

@chavez1: @chavez1: wszystkie auta które naprawiałem naprawiałem porządnie na oryginalnych częściach, nawet kupowałem części z salonu jak trzeba było :) i zarabiałem :) wszystko zależy od ceny za jaką kupujesz, na Abartha w Polsce z tego roku musiałbyś wydać około 50tys, tutaj masz go za 25 więc drugie tyle masz na naprawę (sporo nie? :)), natomiast Audi TTS to już w ogóle kosmos ze względu na kosmiczne ceny
  • Odpowiedz
@BLKauto: a z zalanymi silnikami nie sprowadzacie czegoś ?

I druga sprawa, znajomy mi wciska ze kupił na aukcji GrandCherooke z 2016 roku w wersji specjalnej na 75 Jeepa z zalanym silnikiem ( pokręcone korby etc ) za 10k USD, możliwe to ? ( oczywiście 10k to niby sam zakup na aukcji bez kosztów )
  • Odpowiedz
  • 0
@xspeditor: dla siebie po powodzi nigdy, a zwykle jak cokolwiek było zalane (nawet lekko, auto normalnie odpala i elektronika działa) to auto ma status że jest po powodzi i jest cholernie ciężko to zarejestrować w Polsce.
Cena może i nawet realna, może trochę podkolorowana, ale na 90% jeśli nie podmienił dokumentów, albo ktoś mu tego nie zrobił to ma problem z rejestracją albo miał.
  • Odpowiedz
@BLKauto: wiem żę w silniku było coś napewno wymianiane bo korby były krzywe, i był jakiś problem że za tanio wyszedł w stosunku do wartości rynkowej nie dało się go wpuścić w leasing tylko musiał sam zarejestrować
  • Odpowiedz
@BLKauto: ogólnie to interesują mnie auta tylko takie do którym podtlenek cebuli będę mógł założyć, a wiem że do tego silnika spokojnie założe. Chyba ze coś innego jest do gazu dobrego też
  • Odpowiedz