Wpis z mikrobloga

@Friday5: Kiedys mialem kolezanke, ktora pisala do mnie tylko gdy chciala bym w czyms jej pomógł albo... by ponarzekac, ze ludzie do niej pisza tylko jak maja interes i ona tego nienawidzi. Po ktoryms razie poblokowalem ja wszedzie gdzie sie da
@Friday5 powiedz by sypnął kasą (( ͡° ͜ʖ ͡°)- tak jak ja zawsze robie), przestaniesz być chłopcem na posyłki, wzrośnie szacunek do tego co robisz, a przy okazji portfel zgrubnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@zolwixx: dobra #!$%@?, jedno słowo zapożyczone, np. hejt, ok, czy troll, to po prostu słowa, które nie powstały w Polsce i nie miały takich dobrych krótkich odpowiedników, a oddają jakiś stan rzeczy.

A skonstruowanie w języku polskim z "czyż nie" w jakieś gówno "czyżn't" to ultra debilizm,
wrzuciłbym na mirko to co napisałeś, ale boję się, że inni zaczną tak pisać..
wrzuciłbym na mirko to co napisałeś, ale boję się, że inni zaczną tak pisać..


@Sancho-Pansa: oh, wait ( ͡° ͜ʖ ͡°)

EDIT: a wiesz, że w moim środowisku (również w pracy) funkcjonują takie zwroty jak zdupczing, jeming itp?