Wpis z mikrobloga

@w_szafa: No właśnie tego się trochę obawiam, że ta rozpierducha będzie motywem przewodnim i do niczego głębszego się to nie sprowadzi. Takie Transformersy w świecie gwiezdnych wojen.

Przebudzenie Mocy oglądałem dwa razy i nie dlatego, że mi się tak podobało tylko dla tego żeby pośmiać się z tego jak bardzo #!$%@? ten film.