Wpis z mikrobloga

#horror #filmnawieczor #film // Tag autorski: #crystalhills

Dzisiaj dość popularny film na podstawie książki, której nie czytałem, więc jeśli chcecie się tu wykłócać o powieść Kinga względem ekranizacji, to w---------ć.

The Mist: FW / IMDb

Nie będę skrywał, że jest to jeden z moich ulubionych horrorów, przypomniało mi się o nim trafiając na YT na jego genialny soundtrack.

No więc w skrócie: gdzieś w malutkim mieście spora grupa ludzi zostaje uwięziona w supermarkecie, gdy na miasto momentalnie spływa ogromna fala mgły, a kilku przestraszonych klientów komplikuje sytuacje. Główny bohater - bardzo rozsądny gość i jedna z głównych zalet tego filmu imo - wybiera się do magazynu włączyć generator. Gdy po chwili wraca tam z grupką ochotników do pomocy, przez drzwi dostrzegają oni... macki, oczywiście nastawione dość agresywnie do ludzi w magazynie. Gdy pada jeden trup, trzeba przedstawić ludziom w sklepie z czym mają do czynienia i zarządzić co dalej począć.

Tutaj zaczynają się podziały w markecie, grupy ludzi chcące uciekać, jedni się barykadują, a jeszcze inni twierdzą, że to gniew Boga i przyszedł czas zapłacić za grzechy. Po dwóch dniach i kilku kolejnych trupach, w sklepie panuje konkretny chaos, a religijni fanatycy chcą składać potworom ofiary. Przedstawione tu mamy podziały w społeczeństwie, które w kryzysowej sytuacji przeradzają się w wojne w przerażającym tempie.

Co do samych stworków i efektów specjalnych rzeczywiście można się czepiać, bo mogło to wyglądać lepiej. Jednak najczęściej czytając o tym filmie, widzimy narzekanie na zakończenie.

Zakończenie, które według mnie jest FENOMENALNE i gdy po raz pierwszy oglądałem ten film, nie wiedziałem co powiedzieć. Siedziałem na napisach wryty w monitor przez dłuższą chwilę. Tyle różnych emocji w tak krótką chwilę i ten j----y legendarny twist, to coś czego nie spotyka się na co dzień w horrorach. Linczujcie mnie jeśli kłamię.

No i na koniec utwór, o którym wspominałem, który tylko potęguję siłę i emocje w końcowych chwilach tego filmu.

crimsontides - #horror #filmnawieczor #film // Tag autorski: #crystalhills 

Dzisia...

źródło: comment_KpPbkQBNNbcJJH8lrpWz2ZzEX1BFp4fw.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@crimsontides: Szczerze niektóre sceny ociekają po prostu żenadą. To potwierdza, że Darabont wybitnym reżyserem nigdy nie był. U niego najczęściej można zauważyć płaską charakterystykę bohaterów, szczucie widza smutną muzyką, oraz zabiegi budzące współczucie dla murzyna na poziomie przedszkolanki. Jego filmy są proste jak cep, opierają się wyłącznie na pobudzaniu prostych emocji tanimi zabiegami oraz grą stereotypami. Jako bardziej wymagający widz wymagam bardziej wymagającego kina które pobudza do myślenia i ma
  • Odpowiedz