Wpis z mikrobloga

@wieprzu69: Jeśli samochód jest zadbany to warto. Największym plusem Golfa jest to, że praktycznie nie traci na wartości. Mojemu różowemu kupiliśmy "czwórkę" trzy lata temu za 7500 PLN i dzisiaj spokojnie za 6 - 6500 PLN byłbym w stanie go sprzedać.

Jedynie ten silnik 1.8T trzeba bardzo dokładnie sprawdzić bo zarówno sprężarka jak i koło dwumasowe (zużywa się rzadko, ale jednak) nie należą do tanich.
@wieprzu69:
@valdo:
Pamiętać też należy o łańcuchu rozrządu, który napędza drugi wałek. Jest po przeciwnej stronie silnika do paska rozrządu, bo pasek napędza tylko jeden wałek, a drugi jest napędzany łańcuchem od pierwszego. Jest tam też, z tego co kojarzę, jakiś napinacz. Często ten napęd wymaga wymiany w silnikach, które mają już trochę przejechane.
Poza tym, to zajebisty silnik, żałuję, że jak szukałem Passata, to nie znalazłem nic ładnego z
@wieprzu69: Golf 4 OK, ale 1.8 T z LPG to słaby pomysł, chyba że jest już założona i sprzedający nie dolicza sobie np. 5 tys. za jej posiadanie. Szczegóły, 1.8 TSI wymaga instalacji z bezpośrednim wtryskiem, koszt założenia od 8-11 tys. PLN, dodatkowo w tym układzie występuje tzw. dotrysk benzyny i opłacalność inwestycji jest mocno dyskusyjna. No chyba że będziesz Golfa używał do rozwożenia przesyłek i wykręcisz nim 500 tys. km.
@wieprzu69: Golf IV popularny samochód do którego części znajdziesz praktycznie w każdym kiosku. Ceny części też są niskie. Prosta konstrukcja, więc nawet z minimalną wiedzą i umiejętnościami samemu ogarniesz dużo rzeczy, do tego multum poradników i instrucji w internecie. O silniku 1.8T słyszałem dużo dobrego, dobrze znosi gaz.