Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu zarzuciłem sobie wyzwanie, ze kończę z fapowaniem. Zasada była taka, ze tyle ile plusow, tyle zł przelewam na konto fundacji opiekującej się zwierzętami, jezeli nie wytrwam w postanowieniu przez liczbę dni odpowiadającym liczbie plusów.

Niestety tę walkę z samym sobą przegrałem. Plusów było trochę ponad 40. Niestety nie byłem w stanie odnaleźć tego postu, być moze go wykasowałem.

Dzisiaj zaczynam na nowo i proszę o wsparcie. Zasady takie same jak ostatnio. Niestety w moim przypadku to jest nałóg, nałóg zupełnie jak alkohol czy dragi, który niszczy moje życie. Jeżeli ktoś chce się dolączyć to zapraszam.

#nofapchallenge #wyzwanie #walkatrwa
md23 - Jakiś czas temu zarzuciłem sobie wyzwanie, ze kończę z fapowaniem. Zasada była...

źródło: comment_DUjYSzALTmV4A80yI2ecyuZo95oZEZyX.jpg

Pobierz
  • 76
  • Odpowiedz
nie ogarniam czemu tak bardzo krytykujecie fapanie. przeciez jak ktos cwiczy, je zdrowo i przy tym sobie fapie to nic zlego. a jeszcze jak bez pornosow to chyba w ogole norma, bo jak inaczej rozladowac napiecie ktore jest tak mocne ze nawet inny wysilek fizyczny nie pomaga?
  • Odpowiedz
@md23: Uzależnienie od walenia gruchy może być poważnym problemem w życiu i nie powinno się tego nie brać na poważnie, kiedy waleniem zastępuje się czas wolny a życie erotyczne coraz to nowszymi typami porno. Trzymaj się ziomeczku i powodzenia! Sam miałem takie problemy, a teraz prowadzę ciekawe życie erotyczne z moim różowym :)
  • Odpowiedz